Cześć III

"Niewinność? Czym tak właściwie jest? 

Co składa się na to słowo? Czy to dobro? Czy łagodność? A może lojalność i oddanie?

Niewinność... Ludzie myślą, że osoba niewinna, nie jest zdolna do złych rzeczy. Z góry postrzegają ją jako kogoś łagodnego i spokojnego. Kogoś, kto nie byłby w stanie skrzywdzić innej osoby... Ale czy osoba niewinna, nie może kiedyś okazać się brutalna? Zła? A może nawet agresywna?

Prawda jest taka, że niewinność określa tylko stan w jakim się znajdujemy, przed popełnieniem czegoś złego. Nie mówi o tym, że nie jesteśmy do tego zdolni, że tego nie zrobimy. 

Niewinność to stan przejściowy. 

Wszyscy kiedyś byliśmy niewinni, każdy z nas nie był zdolny do wielu rzeczy, które robi teraz bez mrugnięcia okiem. 

Co się stanie, gdy przekroczymy ten stan? Kim się stajemy? 

Niewinność, takie śmieszne słowo, niezwykle podobne do słowa naiwność. Różne znaczenie, jednak łączy je o wiele więcej niż sądzicie. W tym miejscu, w tym mieście... I najprawdopodobniej w każdym innym miejscu na świecie.

Niewinność prędzej czy później zostanie odebrana".

No to wracam do pisania i pora na mocny wjazd solidnego kobiecego charakteru!  Mam wrażenie, że teraz najbardziej nam tego trzeba, a biorąc pod uwagę to jaka teraz dzieje się sytuacja, wcale nie chodzi mi tylko o moją opowieść! Dziewczyny łączmy się i nie dajmy innym decydować o nas!