#30
-Wiesz, że za niecały miesiąc masz urodziny? - pyta Niall i zawija sobie pasmo moich włosów wokół palca.
Patrzę na niego i uśmiecham się.
-Wiem i co w związku z tym?
-Nie, nic - uśmiecha się nerwowo i odwraca wzrok ode mnie.
-Niall - wzdycham. - o co chodzi?
-Naprawdę o nic.
-Przecież widzę, nie jestem ślepa.
-Może jednak - śmieje się.
-To było obraźliwe - stwierdzam i podnoszę się z jego klatki piersiowej.
Cóż było mi ciepło i wygodnie, ale trzeba jakoś wymusić żeby powiedział mi o co chodzi.
-Lucy - jęknął i przewrócił oczami.
-Powiedz o co chodzi to wrócę do poprzedniej pozycji - skrzyżowałam swoje ręce na piersiach.
-Ale ty jesteś uparta - zaśmiał się.
-Ktoś musi być - zacmokałam.
-Dobrze, powiem ci, ale najpierw się znów przytul do mnie - uśmiechnął się zadziornie.
-Nie - pokręciłam głową.
-Proszę - zrobił minę małego szczeniaczka.
-To na mnie nie działa, wcale - odwróciłam od niego głowę i udawałam obrażoną.
Nagle poczułam jak oplata mój brzuch dłońmi i siłą mnie do siebie przytula.
-Niall!
-Nie chciałaś dobrowolnie to musiałem siłą - zaśmiał się i pocałował mnie w czubek głowy. - lubię wąchać twoje włosy, wiesz?
-Twój fetysz? - zachichotałam.
-Może.
Spojrzałam na niego i zobaczyłam jego niebieskie jak niebo tęczkówki.Uśmiechnęłam się szczerze i pśtryknęłam go w nos, tak jak to robię zawsze.
Niall zmarszczył go, a ja się zarumieniłam.
-Dlaczego mi to robisz? - oburzył się.
-Bo lubię - wyszczerzyłam się.
-Ale ja nie lubię.
-Nie zmieniaj tematu, Niall.
-Jakiego tematu? - zmarszczył brwi
Westchnęłam.
-Bardzo dobrze wiesz jakiego.
-Nie?
-Jesteś taki głupi - zaśmiałam się i poczochrałam jego idealne włosy.
Wymierzył mi zabójcze spojrzenie, a ja uśmiechnęłam się do niego słodko.
-TO SĄ MOJE WŁOSY - powiedział.
-Moje też.
-Swoje masz na głowie.
-Mhm.Powiedz co wcześniej miałeś zamiar powiedzieć, już!
-Nie powiem - uśmiechnął się i pocałował mnie.
A to cwaniak!
-Niall - oderwałam się od niego. - powiedz.
-Nie.
-Dlaczego?
-Bo nie.
-A dowiem się kiedyś?
-Tak, kiedyś tak.Może w swoje urodziny.
-Może? - prychnęłam
Skinął głową, a potem złączył nasze usta w pocałunku.
>>>
HarryStyles: Wiecie co dzisiaj jest?
LouisTom: Piątek?
ZaynMalik: Masz randkę z Caroline?
Ja: Masz urodziny?
HarryStyles: Nie :p
LiamPayne: Ja nie wiem
NiallHoran: Twoja babcia piecze dziś jakieś dobre ciasto? :D
Ja: Zrobiłeś mi smaka
LiamPayne: Mi właśnie też
LouisTom: Niall zapierdzielaj do sklepu i nam coś przywieź
HarryStyles: Tak zacząć z wami poważny temat -,-
ZaynMalik: To gadaj o co chodzi a nie my mamy zgadywać
Ja: Harry o co chodzi?
HarryStyles: Spytałem dzisiaj Caroline czy zostanie moją dziewczyną
NiallHoran: O kurcze felek
Ja: IIIIIIIIIIIIIIIII???!!!!
ZaynMalik: Ahahasjahjhajshjadhjahajshaajshd
LiamPayne: Fajnie xdd
HarryStyles: Zgodziła się! <333
Ja: Wiedziałam!!! Szcześcia :3
LouisTom: Czy tylko ja nie mam dziewczyny? :c
LiamPayne: Nie przyjacielu ja też jestem samotny
Ja: Cóż..dla was się jeszcze nie znalazła taka która by spełniała wasze wymagania..
NiallHoran: Hahahahaha xddd
HarryStyles: Właśnie Lucy dobrze gada
ZaynMalik: Polać jej! :D
LiamPayne: Chyba zostane gejem :/
LouisTom: Będziesz moją dziewczyną Liam?
Ja: ????????????????????
NiallHoran: Lucy spokojnie zaraz się zacznie xddd hahahaha
HarryStyles: Yyyyy...
LiamPayne: Pewnie że tak przyjacielu xxx
ZaynMalik: Co tu się odpierdziela??!!
Ja: Sama nie wiem xd
LouisTom: Właśnie Liam został moją dziewczyną :3
NiallHoran: Dobrze że już mam swoją :))
Ja: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
HarryStyles: Opuszczę was na chwilę bo Caroline dzwoni heh
HarryStyles opuścił grupę
LiamPayne: Ej chłopaki jutro pamiętacie?
Ja: Chłopaki -,- dzięki -,- ;-;
NiallHoran: Liam nie teraz pls
ZaynMalik: Lucy jutro masz urodziny? :')
Ja:Tak! Jejku jutro będę pełnoletnia!
LouisTom:Ten entuzjazm xdd
NiallHoran: Umiecie wszystko zespuć ;-;
LiamPayne: Okej
Ja: Co zepsuć? Nie rozumiem
ZaynMalik: Lucy, después de todo no es rubia xdd
Ja: ??????? Zayn?????????? nie umiem hiszpańskiego!
LiamPayne: Coś tam Lucy dalej nie wiem
LouisTom: Odkryłeś Amerykę Liaś wiesz.. xd
ZaynMalik: así que no entiende :))
NiallHoran: O chuj tu chodzi co?
Ja: Nie wiem Zayn się chyba naćpał
LiamPayne: Możesz nam łaskawie przetłumaczyć co nam pierdoliłeś Zayn?
ZaynMalik: Nie pierdoliłem po 1 a po 2 powiedziałem czy napisałem, że Lucy nie jest blondynką więc powinna zrozumieć o co wcześniej chodziło a potem napisałem, że dobrze że nie wiecie.To było takie trudne lol ;-;
Ja: Przepraszam ale ja nie umiem hiszpańskiego
LiamPayne: Ani ja
LouisTom: Ja wiem tylko jak jest kocham cię xd
NiallHoran: Ja tak samo :))
Ja: Ce que vous me achetez pour mon?
NiallHoran: O bosz ;-;
ZaynMalik: Nic ci nie kupujemy xx
Ja: Znasz francuski? o.O
ZaynMalik: Trochę tak uczyłem się go przez 2 lata xd
LiamPayne: Ale ja byłem nieukiem ;-;
LouisTom: Ja też i teraz tego żałuje
Ja: Chyba nie było tak źle ;)
LucyMoore zmieniła nazwę ZaynMalik na Hiszpan.
NiallHoran: Pasuje mu :D
LiamPayne: Ahahaha ja też chce
Hiszpan zmienił nazwę LucyMoore na Francuska.
Francuska: I git
Francuska zmieniła nazwę LiamPayne na Dziewczyna.
Francuska: Hehehe
LouisTom: Ahahahahaha
Dziewczyna: Wiesz co Lucy.. ;___;
Dziewczyna zmienił nazwę LouisTom na Mój chłopak.
Dziewczyna: Teraz może być :D
Francuska zmieniła nazwę NiallHoran na Blondasek.
Blondasek: Liczyłem na coś kreatywniejszego ale wiem że kochanie nie masz ani grama w sobie kreatywności więc ci to wybaczam xxx
Mój chłopak: Niall przestań
Dziewczyna: To było.. dziwne
Hiszpan: Ciekawe co na to Lucy xddd
Francuska opuściła grupę.
--------------------
Hahahaha ale mam beke że Lucy opuściła grupę XDDDDD
Więc chciałabym was serdecznie zaprosić na nową książkę pt."Trzy Metry Nad Niebem" która znajduje się na moim profilu ;))
Jak się podoba rozdział? Bo mnie bardzo :33
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top