#25
-Jak to w ciąży?! - krzyknęłam.
-Normalnie w ciąży.
-Ale..przecież..whoa!Niespodziewałam się tego.
-Ja też, uwierz, ale najważniejsze, że z mamą już jest dobrze.
Tato usiadł na krześle, a ja spojrzałam na Nialla.
-Co? - spytał.
-Jestem zaskoczona.
-Widać - uśmiechnął się.
-Dzwonię po Caroline - powiedziałam i odeszłam od nich.
Wyciągnęłam ze spodni telefon i wybrałam numer do siostry.
-Tak?
-Przyjedź do szpitala.
-Coś z mamą się stało? - zapytała wystraszona.
-Tak, ale nic złego.
-Już jadę.
-Czekamy.
Rozłączyłam się i schowałam z powrotem telefon do kieszeni.
-Przyjedzie?
Obróciłam się i zobaczyłam Nialla.
-Tak - skinęłam głową.
-A nie mówiłaś jej, że twoja..mama jest w ciąży? - podrapał się po karku.
-Nie.Jak przyjedzie to się dowie.
-Jak myślisz, jak zareaguje?
-Hmm..będzie w szoku tak jak ja, ale chyba nie będzie zła.
-Chyba?
-Wiesz..ona z rodzicami nie żyje tak jak..na przykład ja i będzie jej trudno przyjąć do wiadomości, że nasza mama spodziewa się dziecka przed 40-stką.
-Trochę..dziwne, ale cuda się zdarzają - uśmiechnął się i przytulił mnie.
-Wiem, ale nadal nie wyobrażam sobie mamę z małym dzieckiem - westchnęłam i wtuliłam się w niego bardziej.
>>>
Dwa tygodnie później mama wychodzi ze szpitala pełna sił.Już nie widać po niej, że miała zawał.
Ja aktualnie siedzę w swoim pokoju i leżę na łóżku.Przeglądam posty na Facebooku i znów cholera dostałam jakąś wiadomość.Jak chłopcy znów dodali mnie do jakieś grupy to ich przy najbliższej okazji uduszę.
LucyMoore została dodana do grupy ziomki1D
ZaynMalik: Witamy :3
LiamPayne: Znowu..
Ja: Zabiję was, serio
HarryStyles: Dla mnie bomba
LouisTom: Hazza czemu?
Ja: Właśnie?
HarryStyles: Czuję się samotny :c
NiallHoran: Harry bierz się za siostrę Lucy :33
Ja: Niall????
LouisTom: Dobry pomysł
LiamPayne: Hahaha ale pytanie czy ona lubi młodszych XD
ZaynMalik: Lubi bo mi mówiła
Ja: Ej w sumie to by to wypaliło bo ona kiedyś na waszym koncercie mówiła, że woli Harrego
HarrStyles: Co? o.O
NiallHoran: Harry bierz się za Caroline zanim ktoś ci ją sprzątnie sprzed oczu!
Ja: Naprawdę tak mówiła :))
LiamPayne: A ty kogo wybrałaś? :D
LouisTom: To było głupie pytanie przecież wiadomo, że naszego Ni
Ja: Ejejej!Ni nie jest wasz tylko MÓJ!
Ja: Wy zboczuchy tylko go tknijcie to wam nogi z dupy powyrywam :))
ZaynMalik: Brzmi groźnie
LiamPayne: Nie wiedziałem, że jesteś taka ostra ;)
NiallHoran: Teraz pozwólcie że ja się wtrące.Nikt mi nie będzie tutaj puszczał oczek do Lucy TAK DO CIEBIE PISZĘ LIAM
LouisTom: Awww słodkie ^^
Ja: Kocham was ;*
HarryStyles: Taa
ZaynMalik: o.O
NiallHoran: Lucy co to ma znaczyć?
NiallHoran: LUCY KATE MOORE CZY TY NAS KOCHASZ?!!
Ja: Przestań robić gównoburze pls
LiamPayne: Hahahaha
ZaynMalik: Wiesz jak on się chichra?Kobieto żałuj, że go nie słyszysz
LouisTom: Jest taki szczęśliwy ^^
HarryStyles: Ja idę od was ameby
Ja: To było niemiłe Harry :/
HarryStyles: Idę do Caroline :D
LiamPayne: Nie zapomnij gumki bracie!
Ja: O boże Liam..
ZaynMalik: To jest normalne Lucy
NiallHoran: Co jest normalne?
LouisTom: Że Harry musi wziąć gumki
NiallHoran: Jakie?
Ja: Jesteś głupi czy głupi?
HarryStyles: Ja wszystko widzę
LiamPayne: Nie nadąrzam XD
NiallHoran: Lucy kochanie jestem głupi myślałem że już o tym wiesz :*
Ja: Widocznie nie -,-
ZaynMalik: Lucy jesteś dziewicą?
ZaynMalik: Sorry capslock mam włączony miało być dziwna XDD
LouisTom: ZAYN PATRZ NA NIALLA HAHAHAHAHA
Ja: Jak z dziećmi normalnie
NiallHoran: Wybaczcie, ale muszę wpierdolić mulatowi zaraz wracam
ZaynMalik: Żegnam was przyjaciele wiedzcie że was kocham xx
LiamPayne: Hahaha nie chce na to patrzeć serio, Hazz i Lou idźmy stąd
Ja: Co się tam dzieje?!
Ja: Ej!!!POWIEDZCIE MI!!!
HarryStyles: Niall goni po mieszkaniu Louisa Zayna z tłuczkiem do mięsa i krzyczy "Zginiesz marnie mulacie"
LouisTom: A teraz wziął z mojej szafki mąkę i wysypał ją na głowę Zayna
LiamPayne: Ciekawe kto to będzie sprzątał XD
Ja: SERIO?!MYŚLAŁAM ŻE NAPRAWDĘ SIĘ BIJĄ
HarryStyles: Kobieto on go gonił z TŁUCZKIEM do mięsa
Ja: Wiem ale to nie to samo co nóż
LouisTom: O koniec Niallowi się znudziło już gonienie Zayna
NiallHoran: Ale się zmęczyłem
ZaynMalik: Jasne pff
Ja: Co mi kupujecie na 18-nastkę?
LiamPayne: A kiedy ją masz? :D
HarryStyles: Właśnie XDD
Ja: -,-
NiallHoran: Jakie z was gołębie mówiłem wam kiedy moja Lucy ma urodziny!Tak mnie słuchacie
Ja: -,- zawiodłam się na was serio
LouisTom: Ja ci kupię naszyjnik :))
NiallHoran: Zamknijcie się i nic jej nie mówcie to ma być niespodzianka
Ja: Niall nie bądź taki :**
NiallHoran: xxxxxxxxxxx
LiamPayne: Awwww jak słodko ^^^^^^^
HarryStyles: ;_______________;
Ja: Hazi nie smutaj :)
HarryStyles: Uśmiechnęłaś się do mnie aaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ZaynMalik: Ok nie wnikam
Ja: Przepraszam ale muszę iść na dół bo mama mnie woła..
LiamPayne: Spoko
NiallHoran: Napisz mi sms to zadzwonie do ciebie xxxx
Ja: Dobrze
LucyMoore opuściła konwersację.
----------------
Jejku chciałabym dalej pisać naprawdę, ale muszę się pouczyć z gegry i polaka ;-; A miałam takie fajne pomysły ;______________;
Takie pytanko mam: Chcecie żeby częściej pojawiały się takie ich rozmowy grupowe? :D
Komentujcie! xxx
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top