38. Przetrwanie.
Martwi, a jednak żywi,
bez pamięci, bez świadomości.
Nic z nich nie zostało,
prócz ciał zniszczonych.
Każdy chciał uciec,
lecz nie każdemu się udało.
Każdy chciał przetrwać,
lecz tylko garstce było to dane.
Muszą walczyć codziennie,
o najdrobniejsze rzeczy.
Muszą być gotowi,
zrobić wszystko, by byli bezpieczni.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top