Kiedy Masz Zły Humor A On Próbuję Ci Pomuc

Kiedy masz zły humor a on próbuje ci pomuc

 
    Leżałaś na stole dla twoich kochanych  pacjętów miałaś parszywy humor nie dość że dzisiaj zbiłaś swój ukochany kubek żeli które jadłaś nad Denatem wpadły mu do żołdka to jeszcze wszytko cię boało a na dodatek  jeszcze nic ci się nie chciało.

Nagle usłyszałaś jak ktoś otwiera drzwi myśląc że to klinent krzyknełaś

- Wypierdalać dzisiaj nieczynne trup nigdzie nie spiepszy a jak to zrobi to kurwa nie mój problem!

Kiedy odwróciłaś się do gościa pełna mordu w oczach dostrzegłaś tam swojego przyjaciele wciśniętego w kąt.

Ty tylko na niego kiwnełaś położyłaś się dalej na stół kiedy zobaczyłaś nad głową ciasto (ulubione ciasto) i jak ci macha przed nosem jak psu szybką.

Ty się tylko na niego rzuciłaś biorąc cisto i zjadając je sama.

On tylko patrzył z dziwnym wyrazem twarzy a na odchodne żucił

- Tylko nie zjec swoich pacjętów.

I uciekł w trybie natychmiastowym

A za nim można było usłyszeć liczne przekleństwa i wyzwisk skierowane w jego osobę.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top