37
Otwurzcie dla mnie swoje oczy. Zobaczycie jak was świat zaskoczy. Pozwulcie sobie lecieć przez pole waszych marzeń i nie patrzcie nigdy w tył. Tylko prosze nie osądzajcie o swój ból mnie. Nie patrzcie na mnie jak na powód waszych zmartwień. Nie powtarzajcie wciąż że nic nie mogę. Bo z tym podejściem nie dojde nigdzie już.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top