166.

Marc: *słucha na słuchawkach playlisty na której drze się na niego i wyzywa go jego matka, by mieć potem argumenty przy kłótni z nią*

Julia: Hej czego słuchasz?

Marc: Streszczenia mojego jakże marnego i bezużytecznego życia przez całkiem ważną osobę biorącą w nim udział.

Julia: ...

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top