1
Siema nazywam się Aszli i chodze do szkoly nienawidze swojego żyćka i chce umrzeć ale nie tne sie bo nie stać mnie na żaden nuż ani żyletke. Tak wienc to jest moja historia zapraszam.
---
Wien budze się rano i pierwsze co robie to sprawdzam godzine a tam widze że jest 7.69
-o k**wa jestem spoźniona!!!!
I jak to powiedzialam to do pokoju wbiegla mi siostra żucając we mnie naleśnikiem
-żryj to i do szkoły śmierdzielu- powiedziala nienawidzę jej.
Wienc zeżarlam naleśnik i wycierając z ryja resztki drzemu ubralam sie na szybko w mundurek a złote włosy zwionzalam w koka.
Następnie odpaliłam mode sonic i udalam sie powoli do szkoly jakoś zdążyłam na czas.
Jak jurz weszłam do piekła aka szkoły zobaczyłam grupke popularnych dziewczyn wienc postanowilam je ominąć żeby uniknąć gnębienia co zawsze uwielbialy robic. Od razu udalam sie do klasy pierwszą miałam matmę jak ja jej nienawidzę ugh!!!!!!
Podczas długiej przerwy poszlam na dach gdzie nikt nie chodzil i miałam święty spokój. Jednak kiedy tam bylam uslyszałam głos
-hej, co ty tu robisz?
To byl....
C.D.N
__________________
Ja naprawdę nie wiem ok
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top