Rozdział 12.
"Chat Przyszłych Samobójców"
Ines jest online.
Caroline jest online.
Caleb jest online.
Jacob jest online.
Jacob:
Nie sądzicie, że miłość jest teraz... Taka nienaturalna? Wywyższona, ale zasłodzona. Każdy się nią chwali, ale nie każdy ją rozumie.
Ines:
Miałam chłopaka, mając osiem lat, więc nie wiem. Ale patrząc na niektóre pary, myślę, że teraz chodzi o to, aby się sobie podobać, a nie dzielić się smutkami.
Caroline:
Tak... Zwłaszcza, gdy ktoś jest z kimś z przyzwyczajenia lub, bo ta druga osoba jest na jakimś stanowisku, czy po prostu jest ważna.
Caleb:
Myślę, że ludzie, co raz później dojrzewają do miłości.
Jacob:
Nie dojrzewają do innej miłości.
Caroline:
Patrząc na naszą szkołę, to chyba tylko do miłości erotycznej.
Ines:
Najbardziej męczy mnie to, że patrząc na nich, myślę, że wszystko, co kiedyś było wyjątkowe, tajemnicze i niezwykłe, zostało zamienione na beznamiętne i nudne.
Caroline:
Chyba każdy z nas chce znaleźć tę jedyną miłość.
Caleb:
Ale nie każdy ją znajdzie.
Jacob:
Nie każdy.
Ines:
A ja wierzę, że kiedyś ktoś pokocha mnie taką, jaką jestem. Nie chciałabym zostać samotna, na razie jestem nastolatką, ale kiedyś się to zmieni i będę potrzebowała ciepła.
Caleb:
To ciepło można łatwo stracić.
Jacob:
Lub nigdy go nie osiągnąć.
Jacob:
Chyba czas na mnie.
***
W następnym opis! Co powie nam Jacob?
Nin!!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top