Eto x Male!Reader

Drogie czytelniczki! Jeśli macie męskie OC, to możecie wyjątkowo ich imię podstawić w miejsce kwadracika z imieniem. xD No to ten... Zapraszam do przeczytania! :3

------------------------------------------------------------------------------

Przechadzałem się uliczkami dwudziestej dzielnicy, kierując swe kroki w stronę księgarni, w której miało się odbyć spotkanie z popularną pisarką – Sen Takatsuki. Pamiętam kiedy wydawała swoje pierwsze dzieło pod nazwą ,,Drogi Kafka", które w szybkim czasie stało się bestsellerem. Z Eto, ponieważ tak naprawdę nazywała się owa kobieta, znałem się od dzieciństwa. Życie w dwudziestej czwartej dzielnicy nigdy nie było łatwe, praktycznie ciągła walka o życie; kanibalizm rodził jeszcze większy kanibalizm.

Westchnąłem cicho, wyrywając się z rozmyśleń i po chwili znalazłem się obok księgarni. Wszedłem do środka, szukając wzrokiem znanych mi zielonych włosów, a po chwili szukania, wreszcie je odnalazłem. Ona również zauważyła moją obecność, a po chwili zawołała mnie.

- [Imię]-Kun! Czy mógłbyś mi pomóc z tym stosikiem książek?

- Tak! Już idę E... - Nim wypowiedziałem jej prawdziwe imię, zreflektowałem się, rozumiejąc, że teraz jest w postaci ,,Sen Takatsuki", a nie jako ,,Eto".

- Już idę, Takatsuki-San!

Podszedłem i pomogłem jej z stosikiem książek, a po chwili wybiła godzina spotkania.

Księgarnię wypełniła cała rzesza fanów Takatsuki. Odsunąłem się, by zrobić im miejsce, a sam zająłem miejsce obok ściany, by móc obserwować całe spotkanie. Toczyło się tak jak zwykle – podpisywanie książek i odpowiadanie na dręczące pytania fanów. Potem łamanie regulaminu,w celu dołączenia do robiących zdjęcia fanów.

Po jakimś czasie spotkanie wreszcie się zakończyło i fani opuścili księgarnię, a ja – jako, że obiecałem pomóc – zostałem jeszcze trochę. Kiedy kończyłem wkładać z powrotem do pudełka egzemplarze, które się nie sprzedały, usłyszałem jej głos. Nie była chyba zadowolona.

- [Imię], gdybyś nie był moim zaufanym pomocnikiem i przyjacielem z dzieciństwa, to dawno byś nie żył.

- Przepraszam, Eto. Ale ważne, że w porę ogarnąłem! - Powiedziałem na swoją obronę, a ona ciężko westchnęła.

- Tak poza tym, idziemy na sukiyaki, czy Ci się to podoba, czy nie. - Powiedziała stanowczym głosem, ale patrząc na moją minę, dopowiedziała. - Nie patrz tak na mnie, obiecałam dwóm fanom.

Przewróciłem oczami, ale poszedłem za nią. Jestem ciekaw, czy ci fani znowu ,,nie będą mieli czasu", tak jak poprzednim razem.

---------------------------------------------------------

Wszystkim czytelniczkom i czytelnikom życzę wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka! :3

Shot dedykowany - Kokuso

Przepraszam, że tyle musiałeś czekać, aż wreszcie ruszę dupę i to napiszę, ale już jest i mam nadzieję, że za bardzo nie zawiodłam! Pierwszy raz pisałam z męskim readerem i powiem szczerze, że to było przyjemne ćwiczenie pisania męskich postaci. :3

Jeśli w pewnym momencie zgubiło mi się coś i zaczęłam pisać jako Reader-Chan, a nie jako Reader-Kun, to wołać. xD

Dawno nie oglądałam Tokyo Ghoula, a z mangą muszę sporo nadrobić, dlatego musiałam trochę poczytać o postaci Eto, ale uznałam, że lepiej mi się będzie pisało jeśli będzie ona pod postacią Sen Takatsuki. Na początku Reader-Kun miał być ghulem, ale uznałam, że będzie wyjątkiem i Eto będzie go lubić.

Poza tym - Zapraszam Was do mojej książki Dat Boi, gdzie dzielę się swoimi przemyśleniami od czasu do czasu i będę zawierała tam wiele ważnych informacji, tak żeby nie zaśmiecić tej książki, oraz mojego opowiadania, do którego bardzo serdecznie zapraszam, Polska x Reader.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top