Prośba
Odwróciła się w ich stronę i natychmiast zaczęła do nich biec ... Kiedy otworzyła drzwi, zobaczyła jak jej mama upadla na podłogę .
-NIE!!! - Wrzasnęła widząc ciało swojej matki z przeciętym gardłem . na jej twarzy malowało się cierpienie i ból .
-oo... Już jesteś? - zapytał niczym nie przejęty joker.- tak mi przykro ... Ale nie zdążyłaś. - powiedział rozbawiony . Oliwia podniosła na niego wzrok, zacisnęła palce na swojej broni i powoli wstała. Joker ze swoim uśmieszkiem uważnie się temu przyglądał . po chwili odwrócił się do niej plecami i zaczął iść do drzwi za nim.
-poczekaj kochanie ! Mam dla ciebie jeszcze jedna niespodziankę ! - krzyknął zamykając drzwi .- tylko nie podglądaj! - Dziewczyna zdziwiona jego zachowaniem trwała w miejscu. *co ja robię?! * po chwili wyszedł joker prowadząc pod ramie ojca Oliwii . ta natychmiast do niego pod biegła co poskutkowało tym ze joker go puścił . dziewczyna trzymając ojca w rekach zauważyła takie same jak na jej twarzy rozcięcia . nagle ojciec zaczął się krztusić, dziewczyna widząc to przypomniała sobie o rurce, zaczęła ja w pośpiechu szukać .
-tego szukasz ? - zapytał joker stojąc za nią i trzymając w ręku owa rurkę . dziewczynie zrobiło się słabo , popatrzyła na mężczyznę z prośbą wymalowana na twarzy lecz ten tylko się zaśmiał.
-proszę! Daj mi ją ! - krzyczała zrozpaczona . joker popatrzył na nią z politowaniem .
- a co ja będę z tego miał? - zapytał z uśmieszkiem przyklejonym do twarzy.
- co chcesz! Proszę ! Daj mi ja! - krzyczała ze łzami w oczach. Joker tylko bawił się rurka w rekach.
-no nie wiem ... -powiedział nie odrywając wzroku od rurki - możesz sprecy...- nie dokończył bo właśnie w tym momencie przez okno wleciał BATMAN!! Rzucił się na jokera i zaczął okładać go pięściami po twarzy. Dzięki czemu rurka wyleciała mu z rak, Oliwia od razu do niej pod biegła i chwyciła w rękę . Odwróciła się w stronę taty i zobaczyła ze się nie rusza , otworzyła szeroko oczy . od razu do niego doskoczyła i zaczęła go reanimować co chwila mówiąc pod nosem by jej Nie opuszczał . po kilku minutach jokera już nie było a....
Muahahhahahah XD ja taka zła ... Dziękuje za czytanie tego czegoś . 👍 bardzo proszę o komentarze one dodaja mi weny !! Mam nadzieje ze wam się spodobało !! Do kolejnego rozdziału!!!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top