Rozdział 16
Najciekawszy komentarz = dedykacja
Prawdę mówiąc, spodziewałam się, że wchodząc do domu Melissy zostanę upokorzona. Że tak naprawdę zorganizowała ogromną, głośną imprezę, pełną obcych ludzi, a my jak ostatnie idiotki przyszłyśmy z winem i słodyczami. Ku mojemu zaskoczeniu-nie było tak. Przemierzając korytarz napotkała nas dziwna cisza. Dopiero wchodząc na górę, usłyszałyśmy znajome głosy. Wchodząc do pokoju właścicielki również przeżyłam szok. Była tylko ona i Florence. Zapowiadało się na naprawdę przyjemną i szczerą noc "przyjaciółek. Kolejna rzecz, która mnie zadziwiła, to jej dom. Z zewnątrz wygląda naprawdę fantastycznie i spodziewałam się, że będzie to willa rodu jakiejś gwiazdy. Jednak to był chyba tylko jakiś chwyt, bo w środku przestrzeni nagle było jakoś mniej, a wszystko wyglądało tak normalnie. Wiecie, brak samych mebli ze złota, czy tam porcelan dawnych dynastii, oryginalnych obrazów-taki zwyczajny, rodzinny dom. Jak na córkę bogaczy pokój Corolli również prezentował się podstawowo. W rogu wisiał nawet stary, nieco obdarty plakat z Avril. Łóżko nie było wielkim, idealnie posłanym łożem, lecz zwykłym łóżkiem, z którego aktualnie zwisała nierówno położona kołdra. Stałam jak wryta, ale byłam zaskoczona w pozytywnym sensie.
-No nareszcie jesteście! Widzę, że dobrze przygotowane-zaśmiała się, patrząc na nasze zakupy-Omg macie już piżamki! Flo, mam dwa onesie w domu, pożyczę ci i wszystkie będziemy wyglądały uroczo!-Melissa podekscytowała się ideą dopasowania i prędko popędziła do szafy. Wyciągnęła stamtąd piżamę smoka i kota. Dziewczyny prezentowały się zabójczo i zabawnie, my pewnie im dorównywałyśmy.-Rozgośćcie się, my pójdziemy po miski.
Zaczęłam czuć się swobodniej, wiedząc, że z Christiną nie odstajemy od towarzystwa-a co najdziwniejsze-bardzo dobrze się dogadujemy. Butelka goniła butelkę, na telewizorze włączyłyśmy Grease, na którym przestałyśmy się koncentrować po pierwszych piętnastu minutach, grając w prawdę czy wyzwanie. To też, po niedługim czasie przekształciło się jedynie w rozmowy i wyjawianie sekretów swojego życia. Nie spodziewałam się, że przy tak krótkiej znajomości Melissa i Flo mogą być takie otwarte. Napełniłam kieliszek Mel i podałam jej prosząc ją o kontynuowanie historii
-Tak jak już mówiłam-mój ojciec przez rok siedział w więzieniu, niezasłużenie. Jednak która z nas miała to wiedzieć? Matka bardzo się zmieniła, odkąd tamtego feralnego dnia zjawiła się policja w naszym domu. Nie chciała odwiedzać taty, zaniedbała też obowiązki domowe. Zaczęła chodzić na jakieś dziwne spotkania, ale do tej pory nie wiem co miało to na celu, bo nigdy nie chciała mi powiedzieć. Przez to poznała i przyprowadzała specyficznych ludzi do domu. Czułam się bardzo nieswojo, wręcz obco będąc otoczona dziwnymi ludźmi o których nic nie wiedziałam, a rodzicielka nie była mi w stanie powiedzieć, bo upijała się z nimi lub samotnie praktycznie każdego dnia. Z tego powodu nie potrafiłam skupić się na odrabianiu prac domowych, nie mówiąc już o nauce. Ojciec po 10 miesiącach wrócił do domu. Był niewinny, tak jak sądziłam od początku, ale zostawili go, dopóki nie znaleźli dowodów na kogoś innego i nie przeprowadzili sprawy ponownie. Mimo iż nie zrobił nic złego, w gazetach było o tym bardzo dużo artykułów, głównie z wyssanymi z palca informacjami. W każdym razie, gdy tylko rodzina była w komplecie, moja matka zniknęła. Znaczy, spakowała walizki i opuściła dom bez słowa. Doszły mnie słuchy, że zamieszkuje teraz Pasadenę, ale nie jestem pewna, bo nie utrzymujemy kontaktu. Jakoś nigdy nie starała się by wyjaśnić swoją nieobecność, nie mówię już o powrocie. W tamtym momencie zostałam z tatą sama. Musieliśmy pogodzić moją naukę z obowiązkami domowymi-bo ktoś musiał je przejąć. Miałam 16 lat, a nie mogliśmy zainwestować w sprzątaczkę. On...pracował dniami i nocami byśmy mieli za co żyć. Jak widać, powiodło się, dorobił się naprawdę sporego majątku i kocham go całym sercem, podziwiam, że zaszedł tak daleko ale zaniedbuje mnie, bo stał się pracoholikiem-przerwała, by wziąć chusteczkę-To naprawdę boli, ta myśl, że wszyscy w moim wieku wtedy przeżywali pierwsze miłości, bawili się na imprezach, a ja musiałam zajmować się domem bo matka wyjechała bez słowa, a tata siedział w pracy.-Melissa popłakała się, a Chris oparła jej głowę o swoje ramię zaczęła głaskać
-Jeju biedactwo. Bardzo dobrze cię rozumiem. Ale jest dobrze, będzie dobrze. Musisz tylko powiedzieć swojemu ojcu, że mógłby poświęcić ci nieco więcej czasu, a wszystko się ułoży. Pieniądze to nie wszystko.
-A ty Florence? Wyglądasz na nieobecną. Jaka jest twoja historia?-zmieniłam delikatnie temat, prosząc Flo o wypowiedzenie się. Naprawdę miałam nadzieję, że odniesie się do ostatniej sytuacji związanej z Harper i Calebem.
Nie jestem podła, chcę jedynie poznać prawdę.
----
Wesołego jajka
I przepraszam że rozciąga tak fabułę,bardzo wam to przeszkadza?
Izzie
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top