Witajcie !
Hejka misie ! Obiecałam, że wrócę to wróciłam. Właściwie nie było mnie jedynie kilka dni, ale szczegół. Jestem już chyba faktycznie uzależniona od wattpada, bo co chwilę go sprawdzam i co chwilę coś piszę.
Na początku miło być sassy, ale po pierwsze nie było dopracowane, a po drugie mam ochotę na coś poważniejszego :)
Malutki wstęp :
"- Harry ? - poczułem stukanie palcem w barki. Odwróciłem się profilem do tej osoby i uniosłem brwi.
- Znamy się ? - zmierzyłem wzrokiem dziewczynę. Przepraszam bardzo, ale raczej dziewczynę z niebieskimi włosami i toną metalu na twarzy bym kojarzył.
- Chodziliśmy razem do liceum. Umm.... Może teraz mnie kojarzysz ? - wsunęła na nos szkła w czarnych oprawkach. Coś zaświtało mi w głowie, ale nie bardzo miałem ochotę teraz przpasowywać ją do kogoś kogo znam.
- Nie jadnak nie. Chyba pomyłka... - odwróciłem się do niej plecami.
- Nazywam się Chanel Black. - otworzyłem szeroko oczy zdziwiony. "
Mam nadzieje, że przypadnie wam do gustu i chętnie będziecie to czytać.
Wszelkie prawa zastrzeżone i zakaz kopiowania. Okładkę robiłam sama :) No i chyba zaczynamy...
Na poważnie zaczynamy dopiero w styczniu, ale jeśli będziecie zainteresowani mogę wstawić pierwszy rozdział.
Miłego dnia ! x
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top