19.
Nakarmiłam Zarę i zabrałam się za robienie jakiegoś pysznego obiadu.
Mój telefon zaczyna dzwonić. Odbieram nie patrząc kto dzwoni.
-Halo?- mówię.
-Witaj skarbie!- krzyczy osoba po drugiej stronie słuchawki.
-Mamo! Jak ja cię dawno nie słyszałam.
-Kochanie mam dla ciebie niespodziankę
-Jaką?- powiedziałam z radością w głosie i zaczęłam podskakiwać. Co jak co.. ale ja uwielbiam niespodzianki.
-Ja i tata przyjeżdżamy do ciebie na turniej taneczny!- obydwie krzyknęłyśmy do słuchawki "AAAA..."
Pogadałyśmy jeszcze chwilę po czym pożegnałyśmy się i się rozłączyłam.
UGH! Chciałam zrobić sałatkę, a tak się zagadałam z mamą, że teraz na dworze jest już ciemno. Dziwneee...
Jest godzina 19:50.
Pobiegłam szybko do łazienki się umyć i przebrać w piżamę (krótkie spodenki i bluzka z krótkim rękawkiem).
Weszłam do salonu i włączyłam Step Up, kocham ten film, na ale co się dziwić.
W trakcie filmu przysiadła się do mnie Zara i zaczęła dość głośno mruczeć, ale szczerze to nie zwracałam na to większej uwagi, byłam zbyt pochłonięta filmem.
Obejrzałam wszystkie części i zrobiłam się strasznie senna.
Poszłam do pokoju, a za mną kotka, wskoczyłam pod kołderkę, a Zara położyła się przy moim brzuchu. Po czym obydwie zasnęłyśmy.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top