To nie jest kolejna część Aspergera, ale pomyślałam, że jeżeli tak pokochaliście to opowiadanie, to dlaczego nie mielibyście poznać historii w którą włożyłam tyle samo serca co w opowieść o zagubionym chłopaku z ZA. Także zapraszam was serdecznie do poznania historii o pierwszej miłości, samotności, kosmosie, rozstaniach i powrotach, które czasami stają się trudniejsze niż odejście. To tyle mam nadzieję, że dacie szansę Cosmic Love, a ja z tego miejsca obiecuję, że nie zawiedziecie się :)

Wyobraź sobie słoneczne, tętniące życiem miasto na Florydzie.

Wyobraź sobie dwie osoby, żyjące w zupełnie innych światach, nie mające prawa się spotkać.

Wyobraź sobie rozgwieżdżone niebo, szum fal w oddali, ostrożny dotyk dłoni, cichy śmiech i wyszeptane słowo kocham.

Wyobraź sobie pustkę, ciszę, nieustanne czekanie, samotność liczoną w latach, walkę ze światem i niewypowiedziane żegnaj. 

 Połączeni przez przypadek. 

 Rozdzieleni przez marzenie. 

 Odmienieni przez życie.

"Chciał zostać w tym miejscu na zawsze. Chciał, by ta chwila trwała wiecznie, ale nie minęła godzina, a szatyn stwierdził, że czas wracać na podwieczorek i moment został przerwany. Tristan wiedział, że tak będzie też za dwa miesiące, po prostu pewnego dnia Julian spojrzy na niego i powie żegnaj, a on z całych sił będzie starał się powiedzieć do zobaczenia."