Niki wszedl do biura Jungwona i polozyl mu papiery na stole

-Co to jest-Jungwon

-Sunghoon kazal ci to przyniesc i przekazac ze masz zrobic to TERAZ i gdy powiedzial teraz to krzyczal-Niki

-A Jake nie moze tego zrobic?-Jungwon

-On poszedl nalozyc cebule na wlosy-Niki

-on co poszedl na co ze jak?-Jungwon

-No cebule nalozyc na wlosy-Niki

-Siema o czym gadacie-Jay wszedl do srodka

-O tym ze Jake naklada cebule na wlosy-Niki

-Aaaa znowu?-Jay

Do biura wszedl Sunghoon, zmierzyl wszystkich wzrokiem i nic nie mowiac spojrzal przez okno

-CZEMU O WSZYSTKIM DOWIADUJE SIE OSTATNI I CZEMU NAKLADA CEBULE NA WLOSY?!-Jungwon

-Ciekawe kiedy bedzie moj kurier z zalando-Sunghoon

-Wczoraj plakal caly dzien w pracy bo robia mu sie zakola-Jay

-to niech se kupi odzywke do wlosow-Sunghoon

-Odzywka mu nic nie daj-

-mam to w dupie.-Sunghoon