Rok bez Elżbiety II...

8 września bieżącego roku przypada pierwsza rocznica śmierci Królowej Elżbiety II. Władczyni niezłomnej i wytrwałej, wiernej zasadom i ukochanej "Firmie", czyli Monarchii.

Skromna, dyskretna i taktowna, obdarzona wybornym poczuciem humoru i umiejętnością dostrzegania dobra w ludziach. Zawsze potrafiła subtelnie wyrażać i przeforsować własne zdanie. 

Jej oddanie sprawom Wielkiej Brytanii oraz szerszej Wspólnoty Brytyjskiej stanowiły zawsze wzór do naśladowania. Królowa jedyna w swoim rodzaju, która dla wielu była na tronie "od zawsze" i wydawało się, że będzie na zawsze...

* * *

Rząd na Downing Street wspólnie z Pałacem Buckingham powołali specjalną komisję, która ma nadzorować budowę tzw. "memoriału" – pomnika upamiętniającego postać Elżbiety, Jej życie i niesamowite panowanie, jak też odzwierciedlającego Jej zainteresowania. Oprócz tego ma zostać ogłoszony publiczny program przypominający Jej dziedzictwo.

Komisja składać się ma z ekspertów z całej Wielkiej Brytanii, jak i osób, które były blisko Elżbiety II. Jej przewodniczącym został osobisty sekretarz Królowej: Lord Janvrin, który udział w takim przedsięwzięciu uważa za ogromny zaszczyt.

Wszystko jest dopiero we wstępnej fazie planowania. Na razie wiadomo jedynie, że pomnik ma być ukończony do 2026 roku i uroczyście wtedy odsłonięty, na stulecie urodzin Monarchini. Udział rządu ma się tu ograniczać do ustalenia budżetu, w ramach którego projekt będzie realizowany.

Takie inicjatywy nie są na Wyspach niczym nowym. Na przykład memoriał Królowej Wiktorii (na który zamówienie złożono tuż po Jej śmierci w 1901, a ukończono dopiero w 1924) stoi na końcu reprezentacyjnej ulicy The Mall, naprzeciw bram Pałacu Buckingham. Z kolei nieopodal Pałacu Holyrood w Szkocji można podziwiać memoriał Edwarda VII.

Przy okazji premier Sunak zapowiedział, iż sposób wykorzystywania samego imienia zmarłej Monarchini będzie odtąd, niczym znak towarowy, ściśle kontrolowany.

Przedsiębiorstwa oraz organizacje chcące zamieścić w swojej nazwie odniesienie do Królowej Elżbiety II będą musiały nie tylko wykazać się silnymi związkami z Rodziną Królewską, ale także dostosować się do szeregu wytycznych. Tego typu pozwolenia będą wydawane rzadko, aby "zachować ich powagę i zaszczytny charakter".

Zdaję sobie sprawę, że Elżbieta jest i będzie traktowana jako symbol, skarb i dobro narodowe –ale coś takiego moim zdaniem zakrawa już na lekką przesadę...

Pierwszy taki przypadek miał miejsce całkiem niedawno. Tydzień po śmierci Elżbiety II, władze paryskiego lotniska Le Touquet-Paris-Plage zwróciły się z prośbą o nadanie lotnisku Jej imienia, na co w sierpniu tego roku zezwolił Król.

Ku rozczarowaniu wielu Brytyjczyków,  nie są planowane żadne publiczne obchody samej rocznicy. Jako się rzekło, w swoim czasie zostanie dla Niej wzniesiony pomnik.

* * *

Nadchodząca rocznica jest wyjątkowa zwłaszcza dla jednej osoby. Śmierć monarchy oznacza zazwyczaj płynny początek panowania kogoś innego, w tym przypadku Karola III.

Syn pójdzie w ślady Matki i spędzi pierwszą rocznicę swojego panowania na prywatnych wspomnieniach i refleksjach; podobnie jak Ona zwykła to robić w Sandringham w niemal każdą rocznicę śmierci ojca.

Karol zaszył się już w Aberdeenshire, w swojej posiadłości Birkhall. Owa rezydencja znajduje się na ziemiach Balmoral. To właśnie w tamtejszym zamku w zeszłym roku zmarła Elżbieta.

Tam król przyjął członków rodziny. Brak księcia Harry'ego i Meghan, którzy podobno nie zostali zaproszeni.

Zgodnie z doniesieniami "The Mirror", książę i księżna Walii mają złożyć hołd zmarłej Królowej. Wygłoszą oni także publiczne przesłanie upamiętniające Jej życie i spuściznę. William i Kate wykorzystają również tę okazję, aby "spojrzeć w przyszłość", powiedziało źródło.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top