Pomnik i Most.

Dwa lata temu, krótko po śmierci Królowej Elżbiety II, ówczesny premier Rishi Sunak zapowiedział powstanie pomnika upamiętniającego życie i działalność tej najdłużej panującej monarchini w wyspiarskiej historii.

Sprawą zajmuje się specjalnie w tym celu powołany komitet, składający się z członków brytyjskiego rządu i Rodziny Królewskiej, ekspertów, najważniejszych udziałowców oraz zwykłych ludzi.

7 września tego roku (dzień przed drugą rocznicą odejścia Jej Wysokości) Downing Street ogłosił, iż Memoriał imienia Elżbiety II mieścić się będzie w Parku św. Jakuba – konkretnie w tej jego części przylegającej do przy Marlborough Gate, włącznie z mostem Blue Bridge na trasie prowadzącej w dół do jeziora.

Lokalizację wybrano właśnie ze względu na to, że znajduje się blisko The Mall, która to aleja od dawien dawna stanowi część trasy różnych królewskich procesji (w tym tej z 1953 roku podczas koronacji Elżbiety, jak i tej podczas Jej Platynowego Jubileuszu w czerwcu 2022).

We wrześniu 2022, dziesiątki tysięcy osób stało wzdłuż tej trasy, towarzysząc Władczyni w Jej ostatniej drodze.

Nie bez znaczenia jest też fakt, iż miejsce to znajduje się "rzut beretem" od kilku punktów, które przez kilkadziesiąt lat były bliskie sercu Elżbiety: Pałacu Buckingham, Commonwealth Office (siedziby Brytyjskiej Wspólnoty Narodów), a także pomników Jej rodziców: Króla Jerzego VI i Elżbiety Królowej-Matki.

Za kilka tygodni, artyści, architekci oraz projektanci zaczną nadsyłać swoje propozycje na wygląd Memoriału. Zwycięski projekt zostanie ogłoszony w kwietniu 2026 roku – w setną rocznicę urodzin Elżbiety.

Możliwe, że podobne pomniki będą w przyszłości wzniesione w Szkocji, Walii i Irlandii Północnej.

* * *

Pozostańmy w kręgach królewskich. Amerykańskie tabloidy, zdaje się, zwariowały jeszcze bardziej niż zwykle. Od kilku dni bowiem rozpisują się o pogarszającym się stanie zdrowia Króla Karola III.

Sytuacja jest podobno tak kiepska, że potajemnie rozpoczęto przygotowania do Operacji Menai Bridge, czyli...królewskiego pogrzebu.

Kryptonim pochodzi od nazwy mostu nad słynną historycznie cieśniną, łączącą Półwysep Anglesey z resztą Walii. Wszak obecny król był wcześniej najdłużej oczekującym na tron księciem Walii w historii i ten zakątek Zjednoczonego Królestwa wciąż pozostaje Mu bliski.

Wiadomo, że takie informacje trzeba przyjmować z dużą dozą ostrożności, niemniej w każdej plotce jest ziarenko prawdy...

I chociaż humor oraz optymizm zdają się Jego Wysokości dopisywać, wiadomo, że z niektórych spotkań trzeba Go już ekspresowo transportować do Pałacu śmigłowcem. Oby tu okazało się, że dziennikarzy ponosi tylko wyobraźnia.

Dobrze, że przynajmniej księżna Kate skończyła chemioterapię (cytując „Wyborczą": „Z pokorą patrzę w przyszłość") i cała książęca rodzina spędza teraz sporo czasu razem.


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top