🚗 Auta w PRL 🚗

Okres po II wojnie światowej to był trudny okres dla polskiej gospodarki. Niemal wszystko było zniszczone, a okupacja niemiecka zrównała nasz kraj z ziemią. Mimo to weszła w okres budowy socjalizmu, nasz przemysł, a zwłaszcza motoryzacja — podniosły się do świetnych wyników. Kiedy w Polsce ogłoszono plan sześcioletni, do jego wykonania potrzebny był transport, a mianowicie: ciężarówki, autobusy i traktory. I tak pierwszy polski samochód wyprodukowany po wojnie to był „Star 20” — decyzja o jego powstaniu zapadła na najwyższym szczeblu państwowym w kwietniu 1946 roku. Dokumentację techniczną pojazdu opracowało nowo utworzone Centralne Biuro Badań i Konstrukcji Przemysłu Motoryzacyjnego nr 5 w Łodzi.

Źródło: Wikipedia

Autorem ogólnej koncepcji był Mieczysław Dębicki, natomiast różnorodne elementy, jak np. silnik, został opracowany przez Jana Wernera. Stanisław Panczakiewicz opracował kabinę i skrzynię ładunkową. Samochód miał nowoczesną kabinę wagonową, a od późniejszych modeli seryjnych różnił się reflektorami niewpuszczonymi w przednią ścianę. Zdecydowano wdrożyć go do produkcji w dawnych Zakładach Starachowickich, na których bazie powstała później Fabryka Samochodów Ciężarowych „Star”. To był mały sukces polskiej, powojennej
motoryzacji. W 1948, dzięki gospodarce centralnie planowanej i pomocy Sowietów, udaje się założyć Fabrykę Samochodów Osobowych. Potem dostaliśmy darmową licencję od towarzysza Stalina, na produkcję M-20. Pierwszy egzemplarz w całości wykonano z podzespołów przywiezionych z ZSRR. Wyposażony był w czterosuwowy, czterocylindrowy silnik dolnozaworowy M-20 o pojemności 2120 cm3 i mocy 50 KM. Napęd przekazywany był na koła tylne poprzez trzybiegową ręczną skrzynię biegów.

Źródło: Wikipedia

Do napędu użyto benzynowego, dolnozaworowego silnika typu R4 oznaczonego kodem M-20, o pojemności 2,12 l i mocy 50-52 KM. Pobieda charakteryzowała się przyjemnym dla oka wyglądem i nie najgorszym silnikiem. Choć burżuazja z zachodu twierdzi, że jest to kopia jakichś aut zachodnich, to jest to nieprawda, a samo autko przebijało większość marek w zakresie zaadaptowania pontonowego nadwozia. Dzięki licencji auto było coraz bardziej „polonizowane” i z każdym rokiem nabierało rodzimego charakteru. Czas przejść do klasyka, czyli seryjnej Syreny. Komitet Centralny PZPR w 1953 roku,
rozkazał zbudować auto, które będzie przeznaczony dla ludzi pracy, popularny, dla aktywistów, naukowców i zwykłych ludzi. Jej prototyp stworzył pięcioosobowy zespół, w który skład wchodzili: Karol Pionnier, Stanisław Panczakiewicz, Fryderyk Bluemke, Jerzy Werner i Karol Dębski. W ekspresowym tempie trzech tygodni stworzyli projekt samochodu małolitrażowego napędzanego silnikiem od motopompy strażackiej, z nadwoziem wykonanym z drewnianego szkieletu obudowanego płytami pilśniowymi i przykrytego dermatoidem. Syrena cieszyła się ogromną popularnością, więc pewnie dlatego jest ikonicznym wozem PRL-u. Syrena 105 doczekała się także wersji użytkowych: pick-upa oraz furgonu Bosto. W 1972 r. produkcję auta przeniesiono do Bielska-Białej i zakończono 30 czerwca 1983 r. Syrenę produkowano przez ponad ćwierć wieku i nabyło ją ponad pół miliona Polaków.

Źródło: auto-świat.pl

Fiat to kolejna sztuka PRL-u. Nowy, polski samochód był na włoskiej licencji oraz płytę podłogową, wnętrze, zawieszenie, silnik i skrzynię biegów miał z modelu 1300/1500. Samochód, jak w przypadku Pobiedy, również szybko wkraczał w polskie szeregi, i tak pod koniec 1968 roku, większość podzespołów pochodziła z polskich fabryk. Produkowano go, aż do upadku Związku Radzieckiego; łącznie powstało milion egzemplarzy! Kapitalistyczna gospodarka nie wyprodukowała takiej liczby aut jak socjalistyczna. Fiat 126 nazywano potocznie „maluchem”. W Polsce można go „znaleźć” na ulicach do dzisiaj.

Źródło: Wikipedia

Kolejnym, ostatnim kultowym autem PRL-u jest Polonez 1978. Powstał, jako następca polskiego Fiata, z którego pochodziły między innymi: płyta podłogowa, silnik, przeniesienie napędu, a nadwozie typu fastback było dziełem stylistów z Polski i Włoch. Niestety, był on produkowany za czasu kryzysu z lat 80-siątych, przez co jego ulepszenia zostały przerwane i został w stanie z tych właśnie lat, aż do 90 roku. W 1988 roku wprowadzono wersję użytkową Poloneza nazwaną Truck. W 1991 roku przeprowadzono gruntowną modernizację, wprowadzając wersję Caro z mocno odświeżonym nadwoziem. Jako ciekawostkę, można dodać, że był on produkowany w Nysie, Kairze oraz Bangkoku.

Źródło: Wikipedia

Autor artykułu: Voltover

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top