Rozłączyłam się z mamą i poszłam wziąć ciepłą a zarazem gorącą kąpiel... 

    Nalałam całą wanne wody i wchodząc od razu położyłam się aby być zrelaksowana.
Kochanie mogę wejść? - zapytał Oskar
Yes of course. - odpowiedziałam z nutką sarkazmu...
Możesz włączyć odtwarzacz ? - zapytałam.
Najlepiej coś z mojej płyty.- odparłam. 
Włączył.
Akuratnie zaczęła lecieć piosenka która mnie motywowała zawsze do działania.
Podsunął się do mnie i zaczął muskać lekko po szyi. Zaczęłam rozpinać mu koszule.
Miał zgrabną wyrzeźbioną sylwetkę, którą uwielbiałam dotykać.
Poprosiłam aby poczekał na mnie w sypialni.. 
Wyszłam z wanny, lekko przetarłam ciało i założyłam kaszmirowy szlafrok.
Udałam się do sypialni...
Złapał mnie lekko za ramię i popchną na łóżko... 
Ujął moje obie ręce, i zaczął muskać ciało. Począwszy od szyi kończąc na nogach.
Wieczór zakończyliśmy upojną nocą... Gdy się obudziłam Oskara przy mnie nie było...