0 - Hwang Hyunjin

Ilość słów: 978

—🦋—🦋—🦋—🦋—🦋—🦋—🦋—

Hwang Hyunjin. Nieuchwytny i najlepszy płatny zabójca w całej Korei Południowej. Media oraz śledczy dali mu pseudonim "Se Chulhyeol" oznaczający Krwawiącą Trójkę. Nazywają go tak przez jego sposób zabijania. Działa w nocy, gdy jego cele śpią. Wkrada się bezszelestnie do ich sypialni, po czym podrzyna im gardła, aby nie byli w stanie krzyczeć. Ofiary wybudzają się z głębokiego snu i dławiąc się własną krwią, patrzą z przerażeniem na twarz swojego oprawcy, który czerpie z tego satysfakcję. Automatycznie próbują zatamować krwawienie własnymi rękoma w akcie desperacji, chociaż nic im to nie daje.

Uczucie posiadania władzy nad czyimś życiem jest niebywale uzależniające i sprawia, że w danym momencie człowiek czuje się jak Bóg, Pan życia i śmierci. Aczkolwiek czuje się tak tylko, gdy podejmuje decyzję, czy zabić, czy może jednak zostawić tego kogoś przy życiu. Mogłoby się wydawać, że prawie każdy człowiek może podjąć taką decyzję. Lecz to, czy to zrobi, zależy już tylko i wyłącznie od własnych zasad moralnych i warunków, w jakich się znajduje.

Następnie, gdy Hyunjin kładzie się spać i ma najwięcej czasu oraz spokoju na myślenie, pojawiają się wyrzuty sumienia. Znów widzi te przerażone oczy swojej ofiary, z których powoli ucieka życie. Widok ten nawiedza go w złych snach, do których Krwawiąca Trójka już się po tylu latach przyzwyczaiła. Tylko, co on ma z tego przyzwyczajenia, skoro te koszmary spędzają mu sen z powiek, przez co od kilku lat nie zaznał pełnoprawnego odpoczynku, który każdy człowiek potrzebuje? Można by było pomyśleć, że zazna odpowiedniego spoczynku dopiero po śmierci, po której, być może, zostanie rozliczony ze swoich czynów.

Ale wróćmy do sposobu jego działania...Czyli najpierw podrzyna gardło, aby dalej było można mówić, że jest on cichym zabójcą. Mimo że takie przecięcie aorty szyjnej w zupełności by wystarczyło, to Krwawiąca Trójka nie bez powodu się tak nazywa. W trakcie, gdy krew jeszcze obficie tryska z szyi ofiary, on odsuwa lewą rękę ofiary od jej szyi i nacina skórę wzdłuż wewnętrznej strony przedramienia, zostawiając głęboką szramę ciągnącą się od wnętrza łokcia po sam nadgarstek. Robi to bardzo powoli, zupełnie tak, jakby przeprowadzał operację.

W tym czasie, zwykle, ofiara opada już ze wszelkich sił i nie walczy desperacko o swoje życie poprzez próbę zatamowania obfitego krwawienia. Kolejne cięcie tylko przyspiesza nikły koniec i zaledwie w kilka sekund umiera, a ostatnie co widzi to nie zamaskowana twarz swojego zabójcy, który patrzy, jak ofiara nie może nawet wziąć ostatniego oddechu przez czerwoną ciecz wypełniającą jej drogi oddechowe.

Ostatnim krokiem tego, w pewnym sensie, rytuału jest trzecie cięcie. Hwang odkrywa ofiarę - no, chyba że nie była przykryta kołdrą, czy czymkolwiek innym - i odsłania udo lewej nogi, aby mieć do niego dobry dostęp. Tak samo, jak z lewą ręką, nacina skórę wzdłuż całego uda, zostawiając ranę ciągnącą się prawie od pachwiny, po samo kolano. Również robi to niezwykle powoli z wręcz chirurgiczną precyzją.

Śledczy, jak i ludzie zainteresowani tematem Se Chulhyeol'a cały czas spekulują, dlaczego nacina on zawsze trzy miejsca oraz dlaczego upatrzył on sobie lewą rękę i nogę.

Liczba trzy ma bardzo szeroką symbolikę. W różnych wierzeniach liczba ta symbolizuje, na przykład Trójcę Świętą. W mitologii liczba trzy jest związana z trójcą bogów na Olimpie, czyli Zeusem, Posejdonem i Hadesem, którzy podzielili władzę nad światem na niebo, morze i podziemie.

W różnych kulturach liczba trzy jest uważana za szczęśliwą i pozytywną. Jest związana z aspektami harmonii, szczęścia i pomyślności. Jest też uważana za magiczną i pełną mocy. Może symbolizować trzy główne aspekty życia, takie jak ziemia, niebo i woda.

Lecz liczba trzy ma też negatywną symbolikę. W niektórych kulturach jest uważana za pechową. Kojarzy się też z Trójkątem Bermudzkim, który słynie z zaginionych statków i samolotów w tajemniczych okolicznościach. Jest również kojarzona z różnymi teoriami spiskowymi.

W niektórych starożytnych legendach i mitach liczba trzy może być związana z konfliktami, rywalizacją i negatywnymi wydarzeniami. W buddyzmie natomiast mówi się o "trzech cierpieniach": fizycznym, psychicznym i cierpieniu zmian.

Przez tak szeroką symbolikę liczby trzy, śledczy nadal nie ustalili, dlaczego Se Chulhyeol robi właśnie tyle cięć. W końcu można podejrzewać dosłownie wszystko, nawet to, że po prostu zabójca lubi tę liczbę. Tak samo można założyć, że ta liczba wcale nie ma tu znaczenia.

Lepiej jest z wyjaśnieniem, dlaczego to właśnie lewą rękę i nogę wybrał zabójca. Również jest kilka opcji, tak jak przy symbolice liczby trzy, ale jest ich zdecydowanie mniej.

Na pewno jest odrzucany kontekst polityczny, gdyż w polityce lewa strona oznacza po prostu liberalne, progresywne poglądy.

W kontekście kulturowym lewa strona często oznacza chaos, nieporządek, zło i niefortunny los. W niektórych społecznościach wschodnich lewa ręka jest uważana za nieczystą.

Lecz najczęściej detektywi myślą, że sugeruje to działanie "na lewo" osób zabijanych. Po przeprowadzonych śledztwach zawsze okazuje się, że ofiary były w jakiś sposób związane ze światem przestępczym. Od członków mafii, przez pojedynczych kryminalistów, po bogatych biznesmenów, robiących różne przekręty, dzięki którym znaleźli się tam, gdzie się znaleźli.

Śledczym zawsze trudno jest złapać zabójców na zlecenie. Wiadomy jest ich motyw, którym są pieniądze, lecz ciężko ustalić, jaki będzie ich następny cel. Częściej znajdują osoby, które wydają zlecenia, niż faktycznych zabójców, gdyż ich jest łatwiej ustalić. Czasami zleceniodawcy wydają informacje na temat swoich zleceniobiorców, lecz nie zawsze one pomagają w złapaniu zabójców, a szczególnie Hyunjina.

Krwawiąca Trójka jest bardzo ostrożny. Nigdy nie zostawia po sobie żadnych śladów. Zawsze sprawdza szczegółowo swoich zleceniodawców z pomocą swojego przyjaciela - Seungmina, aby być pewnym, że nie chcą oni zastawić na niego pułapki. To właśnie dzięki swojej ostrożności oraz posiadaniu przyjaciół, którzy często mu pomagają Hwang Hyunjin pozostaje nieuchwytny. W swojej około dziewięcioletniej karierze zabił już trzydzieści jeden osób, chociaż media podają, że więcej, lecz nie są w stanie podać dokładnej liczby. A wszystko to za sprawą, tak zwanych, "fanów", którzy próbowali naśladować sposób jego działania.

Ma swoje zasady. Nie zabija dzieci i zwierząt, a o dziwo, takie zlecenia również dostawał. Oprócz swojego pierwszego w życiu zabójstwa, nigdy się nie zawahał. Jak się okazuję - do czasu...


—🦋—🦋—🦋—🦋—🦋—🦋—🦋—

Witam, misie kolorowe!

Mam nadzieję, że Prolog się wam spodobał i że zachęcił was do dalszego czytania :P

Jeśli tak, to zachęcam do zostawienia obserwacji lub dodania sobie tego fanfika do swojej biblioteki.

Jak coś to planuję wstawiać rozdziały co tydzień od kiedy pierwszy zostanie opublikowany, więc nie będziecie musieli się pytać "kiedy rozdział?" 

A jeśli jesteście ciekawi, na jakim etapie jestem i jak blisko końca jestem, to zapraszam na super serwer, do którego link znajduje się na mojej tablicy, gdzie możecie poznać też super ludzi :D

No i co...?

Życzę miłego dnia lub nocy! Mwuah ;*

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top