Atsushi, rumieniąc się: Ja - lubię cię

Akutagawa: Naprawdę? Dobrze, ja też

Atsushi: Całkowicie rozumiem, jeśli mnie nie lubisz, ale proszę pomyśl o ... Poczekaj, co?

Akutagawa, patrząc na swoje paznokcie: Ja też cię lubię, idioto

Atsushi:

Atsushi: To nie może być takie proste

Akutagawa: Cóż, jest

Atsushi: Nie! Miałem cały scenariusz na temat mojej jednostronnej miłości i ukrytej depresji, która skłoniła mnie do przeniesienia się do Jokohamy, aby pracować dla maniaka-samobójstw!

Akutagawa:

Atsushi, szlochając: Nigdy nie pozwalasz mi marzyć!

Akutagawa: ...