182

Dazai: Wiesz, co naprawdę lubię w Chuuyi?

Odasaku: Nie. Co?

Dazai: Moje palce.

Odasaku:

Ango: *dławi się powietrzem*

~~~~~~~~~~~~~~

Jak to przeczytałam pierwszy raz też dusiłam się powietrzem! 😆

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top