Rozdzial pierwszy-Zapoznania pt.1
(Będę dodawać po kolei postacie i będą różnie w rozdziałach więc proszę o nie awanturowanie sie)
(Prosze DELIKATNIE zwrócić uwagę na niedociągnięcia w charakterze i z góry sorry za błędy itp. ale pośpiech)
●~~●
To była czarno-włosa, przeglądała aplikacje w telefonie, jej ulubionym polączeniem był wattpad i Spotify, elektroniczne ksiazki i muzyka, nic więcej nie trzeba. Do jej pokoju akademickiego weszła dziewczyna z rocznika wyżej. Nie powinno się wchodzić bez pytania, jednak pokoje akademickie były 10 minut pieszo od szkoły.
-Halo! Zbieramy się! co do srających skał! -Wypomniała Vince
Czarnowłosa mruknęła z zapytaniem wstając z łóżka już ogarnięta.
-Zdajesz sobie sprawę że jest już po rozpoczęciu?!- Wnerwiła się
-Ja cie pierwszy raz na oczy widzę a ty mi wbijasz do pokoju I się drzesz jak najęta- Odpowiedziała spokojnie Nina przecierając oczy
-Zbieraj się lepiej
To było jedyne co usłyszała od osoby z wyższego rocznika, sama nie wiedziała co ma na ten temat myśleć, wolała jednak rozpocząć drogę z pokojów akademickich do szkoły
Po drodze wszyscy się mijali
Od grona roztrzęsionych od emocji pierwszoklasistów do wykończonych nauczycieli
Praca nauczyciela nie jest najłatwiejszą
Nina nie była przygotowana na to kogo ujrzy, były tu osoby z różnych zakątków świata
Jednak nie zabrakło też tych lokalnych oraz tych "psiapsi co poszły do jednego liceum"
-Nina!-Rozległ się głos
Czarnooka się odwróciła lecz prędzej na jej ramieniach już była przyjaciółka z podstawówki, Leyla
Obie mrukneły
-Ty też tu będziesz chodzić?- Spytała z wybuchową ekspresją
-Kto ci powiedział że tu będę?
-Nikt! Taki zbieg okolicznosci!- Nie mogła przestać się ekscytowac
Obie dziewczyny po chwili zamilkły.
-Skąd ty tyle "wiesz" co?- Skrzywila się Nina
Druga natomiast przez chwilę milczała po czym odpowiedziała niepewnie "znajomości?"
No jasne, co innego?
Właśnie... było po zakończeniu
-Po prostu kocham 2 klasy! JAK ZWYKLE ŻARTY W GŁOWACH- Wykrzyknęła osoba z drugiego końca placu
-To żart?- Zsynchronizowały swoją wypowiedź
-Nie, Tak właściwie, jestem Kanashi- Uśmiechnęła się druga czarno-włosa która wkroczyła ironią
Dziewczyny z wcześniej spojrzały na siebie uśmiechając się oraz przedstawiając
Nie było nic do stracenia
-Czekaj, skąd my mamy wiedzieć gdzie mamy isc? Nie no mamy Kurwa chodzic po wszystkich salach w szkole?!- Skrzywila się Kanashi
Nina mruknęła lekko niezadowolona sytuacją
Leyla natomiast zaproponowała poszukać woźnego lub starszych roczników, które wiedzą więcej niż gdzie można w spokoju palić.
-Pf...-Rozpoczęła westchnięciem Nina- Może tą dziewczynę co wkradła mi z rana do pokoju?
Czarnowłosa wskazała na dziewczynę wkładającą sobie różowe soczewki do oczu jednak zarazem rozmawiała z inną uczennicą
-Wieje od nich złą energią- Przerwała- A przynajmniej od drugiego rozmówcy- Wzdrygnela się Leyla
Cała trójka pospiesznie przekroczyła próg szkoły, wyglądała od środka niczym odnowiana lada parę lat temu
-Szalone!- Krzyknęła Kanashi
Tu się odrazu pojawił jeden ze starszych...
-Proszę nie krzyczeć- Zwrócił się mężczyzna z mopem
Mial dwukolorowe włosy, i po wnioskach... nie wyglądał jak Typowy woźny a raczej jak menadżer jakiegoś P*rnHubu
-Przepraszamy- Zwróciła delikatnie Leyla
-Szukamy naszych sal- Skróciła Nina
Woźny popatrzył ze zdziwieniem jednak lekko się uśmiechnął
-Rozpiska jest przy każdej z sal-Wytłumaczył
Trójka podziękowała i ruszyła w poszukiwaniu sal
Nina się jednak rozdzieliła, jakby coś przeczuwała, odeszła na drugi koniec korytarza
Kanashi została z Leylą, spoglądali na kartki od drzwi gdy znaleźli salę od języka Japońskiego gdzie widniały ich Imiona i Nazwiska
Klasa 1B
Leyla ✔️
Kanashi Ichiru ✔️
To zaświtało im w głowie że jest poprawne, i jak przystało przywitali się z wychowawcą oraz resztą klasy
Tymczasem gdy Nina szukała swojej klasy widziała ten starszy przerażający rocznik.
Na kartce była jedna osoba zapisana cyrylicą
Na zapach dymy tytoniowego z klasy wcześniej, klasy Maturalnej
Przyśpieszyła kroku nie rozmyślała żadnych faktów, może nauczyciel rosyjskiego się pomylił w druku? Może to jego Klasa?
Znalazła swoją klasę na końcu korytarza i usiadła w kącie przegryzając owoca.
●~Dzwonek~●
Klasy zebrały się w salach
1B już się przedstawiła, nauczyciel za to...
Zachowywał się jak kot trzymał się rękami o biurko, gdzie w połowie było widać jego twarz po czym wstał do pionu.
-Dzień dobry Klaso 1B! Jestem Atsushi Nakajima I ucze Japońskiego, mam nadzieję, że mnie polubicie - Przedstawił się wesoło gestykulując delikatnie
Brunetka, Nora uśmiechnęła się lekko na ten znak
●~Klasa 1A~●
-Patologia...- Wyszeptała jedna z osób
-Przestań tak mówić!-Zwróciła się Czarnowłosa przecierając oczy
●~~●
Robiłam To w pośpiechu ale no, jak się podobało?
Wziąść się za 2 rozdział?
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top