SCENA XXV PLENER. TEREN RUIN. WIECZÓR.

MONIKA i uczniowie przechodzą przez płot. UCZENNICA zauważa chowającą się za drzewem PAULĘ. Jednak nic nie mówi. Teren jest pełen drzew. W głębi stoją pojedyncze ruiny starych budowli. Grupa wchodzi do jednego, który nie ma dachu. W środku czeka WEKS (ok. 30 lat) i dwóch dość postawnych ochroniarzy, jeden z nich trzyma srebrną walizkę. Grupa podchodzi do nich. WEKS wita ich otwartymi ramionami, uśmiecha się i mówi z rosyjskim akcentem. PAULA chowa się za ścianą i wszystko nagrywa.


WEKS

Чёрная! Я рад видеть тебя! Gdzie pieniądze?


MONIKA

Witaj Weks! Słyszałam, że zamieszkaliście tu niedaleko. (wyjmuje z plecaka pieniądze i rzuca WEKSOWI. On podaje je jednemu z ochroniarzy)


WEKS

Спасибо! Видите ли musieliśmy się przenieść.


UCZENNICA zauważa obecność PAULI, jednak milczy i nie daje po sobie tego poznać.


WEKS

Где reszta?


MONIKA

Pamiętasz Damiana?


WEKS

Глупый мальчик, который został przez ciebie rok temu wrobiony. Да?


MONIKA

Tak. W tym roku znowu nam zrobili nalot i znowu go wrobiłam. Nie martw się policja zabrała tylko 25% amfy i moje 20% pieniędzy.


WEKS

Ты издеваешься? Почему był nalot?


MONIKA

Dziewczyna, której z niedzieli na poniedziałek przyniosłam towar, została zamordowana i znaleziono 2 działki. Przyszli z psem. Dobrze, że podsłuchałam rozmowę i zdążyłam wrobić tego ćpuna.


WEKS

Саша! (krzyczy do jednego z ochroniarzy, trzymającego walizkę. On podchodzi i podaje ją WEKSOWI)


PAULA w tym czasie wszystko nagrywa. W pewnym momencie od tyłu zachodzi ją KARO (40 lat). Wyrywa z jej rąk telefon i łapie za ręce. PAULA się z nim szarpie, a on prowadzi ją do WEKSA.


KARO

(z rosyjskim akcentem)

Weks! Mamy gościa!


Grupa uczniów i MONIKA odwracają się w stronę PAULI.


WEKS

Чёрная, кто это?!


MONIKA

Nasza najdroższa Paula? Przyszłaś uzupełnić braki towaru? Weks to jest nowa dziewczyna z naszej szkoły.


PAULA

Puść mnie!


WEKS

Что ты здесь robisz?! Mów!


PAULA

Nic nie powiem!


KARO ściska jej gardło przedramieniem, a PAULA zaczyna się dusić.


WEKS

Spokojnie Karo! (uśmiecha się szyderczo) Мы не хотим, чтобы stała się jej krzywda. Да?


PAULA gryzie KARO w rękę i korzystając z tego, że ją puszcza, zaczyna uciekać. Jej telefon upada na ziemię. PAULA wybiega z budynku i biegnie w głąb rosnącego z lewej strony lasku.


WEKS

Gońcie ją!


WEKS zaczyna biec do wyjścia razem z KARO, uczniami, MONIKĄ, ochroniarzami, UCZENNICA dołącza do nich po tym jak podnosi telefon PAULI.


MONIKA

Rozdzielmy się! Nie może być daleko! Weks?


WEKS

Wy szukajcie налево, a мои ludzie справа!


Wszyscy się rozdzielają. UCZENNICA biegnie w tą samą stronę co PAULA. PAULA zaczyna dyszeć i chowa się w krzakach. UCZENNICA zaczyna jej szukać. Po chwili PAULA wyskakuje z krzaków i zasłania UCZENNICY usta.


PAULA

(szepcze)

Gdzie jest stąd wyjście?

(UCZENNICA pokazuje jej telefon, a PAULA ją puszcza)

Co jest? Oddajesz mi go?


UCZENNICA

Uciekaj. Nie chcę mieć twojej krwi na rękach. Jeśli będziesz biegła tą drogą jeszcze z 5 minut, napotkasz mur. Przeskocz go lub idź wzdłuż, aż znajdziesz wyjście. Później już trafisz prosto do miasta. Idź! Jak cię znajdą i ja będę miała kłopoty!


PAULA

Dziękuję! (bierze telefon i biegnie)


UCZENNICA

Tu jej nie ma!


Wszyscy poszukujący wracają do budynku.


WEKS

Uciekłanam!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top