Oczy
I zawsze mi mówili,
Że mam piękne oczy...
One krwawią łzami,
Srebrem płynnym...
Gdzie dojrzeć piękno,
W tej potwornej smutku otchłani?
*
Dzisiejszy wiersz to mała porażka. Ale serio, nie mam pomysłu. Ale napisałam inny wiersz. Ale Wy go zobaczycie dopiero za miesiąc.
Co sądzicie o tym czymś?
Widzimy się jutro!
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top