Pytania do bohaterów
*Posterunkowy Styles*
-Lubisz swoją fuchę?
-Nienawidzę... Wolałbym zostać piosenkarzem, ale już nim niestety nie zostanę.Jeśli macie jakieś marzenia spełniajcie je i nie słuchajcie co inni mają do powiedzenia na ten temat bo skończycie jak ja... W pięknym garniturze z Gucci lub w koszuli z flamingami ale w naprawdę nudnej pracy.
- Zauroczony Niallem?
- Em... Zachowam to dla siebie.-puszcza oczko i uśmiecha się ukazując dołeczki.
-Czemu tak bardzo Ci zależy by Niall wrócił do domu?
- Bo jest tylko niewinnym nastolatkiem i mi go szkoda.-stara się zakryć rumieńce.
-Pomożesz Zaynowi?
- To tak się nazywa ten chuj, który porwał Nialla? Nie, co najwyżej nogi z dupy mu powyrywam.
*Niall*
-Czemu uciekłeś?
-A wiesz sam nie wiem. Przecież to tak fajnie być poniżanym i gwałconym...
-Co czujesz do Zee?
-Sam nie wiem...
- Masz wyrzuty sumienia po śmierci Lou?
- Tak straszne...-spuszcza głowę i zaczyna cichutko szlochać.
-Niall czemu jesteś tak ułomny i nie dałeś jeszcze Zazie w ryj?
- Boję się go... Za samą ucieczkę zostałem zgwałcony, a gdybym go uderzył dostałbym o wiele mocniej i nie wiem czy bym to przeżył...
*Liam*
- Kogo ty kochasz?
- Nie spotkałem jeszcze takiej osoby, jednak ciągle siedzą mi w głowie te piękne niebieskie tęczówki...
- Jesteś gejem czy bi?
- A co zainteresowana/y? Mój sekret.- uśmiecha się chytrze.
- Gdzie jesteś?
- Jestem w New York City. Nie ma mnie w domu, ponieważ miałem odebrać towar i powybijać jak muchy dłużników.
- Chciałbyś trójkąt z Zaynem i Ni?
- Nie! Zayn jest dla mnie jak rodzina , nie chciałbym pieprzyć brata...
*Louis*
- Przykro mi, że umarłeś, ale wciąż Cię kocham wiesz?
Odpowiada cisza...
*Zayn*
- Po co tak szczerze chcesz znaleźć Nialla?
-Bo go k... Bo hajs mi spierdolił!
-To już miłość do naszej blondi?
- Jakiej naszej? On jest tylko i wyłącznie mój. Nie wiem co do niego czuję.
- Kiedy kogoś zabijesz?
- A co? Lubicie krwawe jadki?
- Co się tak Nialla czepiłeś? Weź wypuść to biedne dziecko. Jak kocha to wróci.
- Jest moją zemstą na Horanie. Nigdy go nie wypuszczę, on jest mój.
-Dlaczego znęcasz się nad Nini skoro go kochasz?
- Ponieważ nie chcę zawieść ojca, oraz nie panuję czasami nad gniewem...
-Jesteś bipolarny czy jak?
Wychodzi z pomieszczenia i mruczy wiązankę przekleństw pod nosem.
*Shawn*
- Aż tak między wami źle, że wydałeś Zayna reszcie policji?
- Tak.
- Co się stało, że tak bardzo się nienawidzicie?
- Nie wasz interes!
-Zostawisz Nialla w spokoju czy Zayn Cię zabije?
- Hahahah! To ja go zabije, a co do Nialla to zawsze dokańczam to co zacząłem.
- Czemu ty też chciałeś zgwałcić Nialla i to jeszcze w nie swoim domu?
- Bo ja mogę wszystko, wyobraźcie sobie minę Zayna jakbym go przeleciał ughhh...
- Dlaczego pojawiasz się tak nagle?
- Trudno było go znaleźć... No co? Nie jestem hakerem...
-Powiedz mi swoje prawdziwe intencje, oki?
- Zapomnij skarbie.
- Oj Shawn naprawdę myślisz, że z nim wygrasz?
- Oj @PierogizNiallem ja to wiem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top