Hejka hejka.
Ten tytuł to za chwilę zrobi się osobna serią xd. Ale do rzeczy. Jak wiecie opko dalej jest zawieszone i jak na razie nie zamierzam go odwieszać. Wiem, wiem liczyliście, że mój okres przerwy już minął, ale niestety nie. Ale wróćmy do tematu. Mam dla was trzy informacje. Nie wiem czy dobre czy złe, ale chyba bardziej neutralne. No to jedziemy z tym koksem.

#1
Jak pisałam w poprzedniej notce, zaczęłam pisać nowe opowiadanie pt. "Jedna myśl". Jest ono w tematyce "fantasy", ale jest oparte na Universum Marvela. Ci co nie wiedzą o co chodzi mam na myśli takie postacie jak Kapitan Ameryka, Iron Man, Spider-Man itp. Na moim profilu już jest to opko i ma opublikowany pierwszy rozdział razem w prologiem. Jeśli ktoś będzie chciał to niech zajrzy a nóż widelec, że się spodoba. Niżej daje screena żebyście łatwo je znaleźli.

Dziękuję xxVViqaxx już milionowy raz ale są to podziękowania w pełni zasłużone ponieważ zrobiła większość okładek do moich opowiadań, które wyszły naprawdę ślicznie.

#2
Druga sprawa dotyczy już bardziej tego opka. Mianowicie, postanowiłam, że skoro zawiesiłam tą książkę (nie wiem czy mogę użyć tego słowa, ale nie chce robić powtórzeń) to zamiast istnieć bezczynnie i czekać aż w końcu zacznę ją kontynuować mogę zacząć poprawiac pierwsze z rozdziałów. Łączy się to również z trzecią sprawą ale o tym później. Początkowo rozdziały miałam poprawiać aż skończę pisać, ale teraz mogę zrobić to tym bardziej. Nie bójcie się, nie będą to jakieś drastyczne poprawki które zmienią całą fabułę opka tylko parę poprawek w akcji, która na początku prawdę mówiąc nie klei się ze sobą zbyt bardzo. Do tego dochodzi interpunkcja, ortografia i inne tego typu rzeczy. Mam nadzieję że poprzecie moją decyzję.

#3
Jak pewnie wszyscy wiedzą, a przynajmniej większość, zgłosiłam swoje opko do konkursu (patrz. rozdział/notka z hasztagiem "konkurs"). Dzisiaj pojawiły się wyniki. Niestety to opko było, jest zbyt słabe żeby zostać wyróżnionym. Nie przejmuję się tym, szczerze to nawet zapomniałam o tym, że BL bierze udział w konkursie. Widziałam że było sprawdzane, czytane, oceniane. Ale jednak się nie nadawało. No cóż. Mówi się trudno i żyje dalej. Spróbuję następnym razem. Wydaje mi się, że to właśnie błędy w pierwszych rozdziałach tak bardzo wpłynęły na wynik. Dlatego chcę zacząć je poprawiać żeby te błędy nie razily po oczach. Przyznam szczerze, że jak przeczytałam pierwsze rozdziały to sama się przestraszyłam, że mogłam popełnić takie głupie błędy. Ale nie oszukujmy się. Byłam wtedy początkująca, dopiero poznawalam swoje możliwości, więc proszę was, wybaczcie mi te błędy. Tak jak mówiłam postaram się je poprawiać. A o dalszym kontynuowaniu książki dam wam znać. Przy okazji chciałam wam bardzo, ale to bardzo podziękować za to, że mimo że zawiesiłam opko nie opuściliscie mnie. Zresztą sami zobaczcie.

Jesteście mega. Ja zawiesiłam opko, a wyświetlenia dalej rosną. To naprawdę miłe i nawet nie wiecie jak bardzo mnie to uszczęśliwia. Naprawdę bardzo wam dziękuję.

To chyba tyle. Mam nadzieję, że poprzecie moją decyzję o poprawianiu rozdziałów już teraz i nie zostawicie chorej samej. Tak jestem chora ale to nic poważnego, zwykłe przeziębienie, poza tym i tak czuję się już znacznie lepiej.
Bye bye.

PS. Kto pierwszy zgadnie co to za pan w mediach ma u mnie dedyk w nowej książce. A zresztą, pierwsze dwie osoby, co się będę oszczędzać.