11

Who's right, who's wrong?

♪♪♪

Chciałabym umieć
przyznawać się do błędów.
Nie mieć w gardle tej guli,
mówić o pomyłkach bez stresu.

Chciałabym mieć zawsze rację,
ale to chyba niemożliwe.
Więc przełykam znowu ślinę
i zaczynam...

Może tutaj przerwę na chwilę?

Czy ktokolwiek
chociaż raz się nie pomylił?
Czy ktokolwiek
z rozpaczy nigdy nie kwilił?
Dlaczego więc ja
(i Ty pewnie)
boimy się przyznać do błędów?
Zabijamy przez nie?

Więc przełykam znów ślinę
i zaczynam szeptać raz po raz:
że nie mam racji, że się mylę.
Rzuć kamieniem, jeśliś miał rację cały czas.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top