2009 : ly
- Hyung?
- Co?
- Nie mogę spać... Mogę się z tobą położyć?
- Eh... Idź do mamy, jisung.
- Ale czemu?
- Bo ja mogę spać. Dobranoc.
- Czemu taki jesteś...
- Jaki?
- Czasem jesteś miły, a czasem wredny. Nie lubię jak jesteś dla mnie wredny.
- Dobra, jisung. Przepraszam. Chodź do mnie. Ale ostatni raz.
- Kocham cię, braciszku.
- Tak, tak. Ja ciebie też.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top