2008: brothers
- Jak masz na imię? - spytał ośmiolatek patrząc na chłopca, który zakrywał się kocem.
- Jisung, a ty?
- Hyunjin. Wiesz kim jestem?
- Najładniejszym chłopcem jakiego znam - odparł czarnowłosy rumieniąc się, a starszy uśmiechnął się powodując lekkie ciarki u chłopca. Usiadł na łóżku, patrząc na fotografie zawieszone na ścianie obok.
- Jestem teraz twoim bratem.
- B-bratem?
- Tak. Bratem, jisungie.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top