Nie, to nie rozdział, przykro mi.
Mamy dzisiaj pewne święto, więc nie zostawię tego bez pewnego komentarza (jako autorka, która porusza głównie tematykę chorób psychicznych i ogólnie dotyka psychologicznej płaszczyzny w lepszy lub gorszy sposób).

A więc 10 października 2019 r. - Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego.

Chciałam Ci tylko powiedzieć, że, nieważne w jakim wieku jesteś, jakiej płci, wyznania, orientacji czy poglądów, nie jesteś sam na tym świecie. I może to banalnie brzmi, dosłownie jak ze społecznej reklamy, ale ma duże znaczenie.
Wiele osób budzi się każdego kolejnego dnia z poczuciem, że nikt jej nie rozumie, że może właśnie w tym momencie zniknąć i nikt by tego nie zauważył.
Wiele osób czuje się obco na tym świecie, w swoim kraju, szkole, pracy, a nawet we własnym domu.
Niektórych osób, które czuły to samo, już z nami nie ma.

Mam ogromną nadzieję, że masz kogoś, kto wyciągnie do Ciebie pomocną dłoń. Mam nadzieję, że sam/a robisz to dla innych. Jeśli nie, pamiętaj, jestem tu, w tej wattpadowej sferze (mimo że rozdziały wstawiam raz na miesiąc), zawsze chętna do pomocy (o ile to w moich siłach) czy zwyczajnej rozmowy, wysłuchania.

Liczysz się na tym świecie, Twoje życie ma znaczenie, nawet jeśli w tym momencie tego nie dostrzegasz.

Więc żyj, do skutku.

A tu mały cytacik, tyle że Lars ubrał moje słowa w bardziej poetycki sposób:

~ Noli
(rozdział soon)