Prawo i Porządek : Olimp

Posejdon: Aresie zabije Cię!
Ares: Co tym razem zrobiłem!
Posejdon: Zabiłeś mojego syna Halirrotiosa!
Ares: Bo próbował zgwałcić moją córkę muszlobrody!
Posejdon: Kolejna z twoich córeczek?
Ares: Jest księżniczką i ma imię. Alkippe mój drogi wuju.
Posejdon: On się poddał!
Ares: Nie zmienia faktu że śmiał tknąć moją córkę.
Posejdon: Zrobiłeś z niego ser szwajcarski!
Ares: To była obrona konieczna!
Posejdon: Zaraz chyba cię zatłukę.
Zeus: Panowie spokojnie osądzimy Aresa. Wszyscy olimpijczycy ocenią czy zasługuje na karę.
Wszyscy olimpijczycy zgodnie uznali że Ares jest niewinny. Oczywiście przesadził ale chciał obronić dobre imię swojej córki. Posejdon oczywiście wnioskował o zabranie mu nieśmiertelności , ale Atena słusznie zauważyła że wtedy powinno się wszystkim bogom zabrać nieśmiertelność bo zabijali innych...
Morał prosty. Nie wkurzajcie Aresa

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top