do biegu? gotowi? uciekamy!
Hermes: Ojcze! Ojcze! Tyfon uwolnił się spod Etny!!
Zeus: Jak to możliwe?!
Hermes : Nie wiem ale Hefajstos prosi o wsparcie
Zeus : Bogowie! Szykujcie rydwany! O świcie ruszamy...
Atena: Ojcze... Jestem boginią mądrości i strategii. Nie mamy szans go pokonać
Ares: Damy radę siostrzyczko. Ojciec raz go pokonał to teraz tym bardziej da radę.
Posejdon: Niestety nie mogę wam pomóc. W moim królestwie panują zamieszki. Muszę tam wrócić i przywrócić ład i porządek.
O świcie 12 rydwanów ruszyło na wojnę z Tyfonem...
Ares: Na Zeusa! Stał się jeszcze potężniejszy. Chyba zostawiłem nastawione pranie... Żegnam!
Demeter: Muszę pomóc ludziom w plonach. Pa!
Afrodyta: Muszę iść poprawić makijaż...
I tak na polu bitwy została 4 bogów...
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top