12. Kiedy odwiedzacie jego znajomych

Boruto
W zasadzie to praktycznie cały wolny czas spędzacie z jego znajomymi. Z początku ci to przeszkadzało, ale szybko złapałaś z nimi wspólny język. Teraz kiedy od czasu do czasu ktoś podsówa mu pomysł, żeby spędził trochę czasu tylko z tobą, to czujesz się nieswojo i dziwnym zrządzeniem losu zawsze na nich wpadacie.

Ogólnie jest przy tym dużo żartów, śmiechu i wygłupów. A jeszcze kilka tygodni temu nawet nie przypuszczałaś, że takie towarzystwo jest dla ciebie. Najwidoczniej ludzie się zmieniają.

🌙Mitsuki🌙
W sumie to są tylko dwie opcje spędzania czasu z jego znajomymi. Albo łazicie krok w krok za Boruto, co w sumie nawet ci pasuje, bo z blondynem zawsze wywijacie jakiś numer, albo nauczycielom, albo jego tacie. Jakoś niezbyt poważnie podchodziłaś do jego stanowiska. Poza tym sam Naruto ma do ciebie sentyment ze względu na twojego ojca. Dlatego praktycznie wszystko uchodzi ci płazem. Zaś jedyną reakcją Mitsukiego na to wszystko jest szeroki uśmiech.

Opcja nr. 2 zdarza się bardzo rzadko. A właściwie wtedy, gdy białowłosy musi zobaczyć aię ze swoim ojcem. Przy okazji zaś odwiedzacie Suigetsu, Jugo i Karin. Najbardziej polubiłaś teg pierwszego.

Shikadai
Nie licząc stosunkowo licznych spotkań z Boruto, które czasami były dla ciebie nieco nużące, brunet miał jeszcze jednego znajomego, z którym jednak nieczęsto mógł się widywać. Kiedy zaś odkryłaś, że twój przyjaciel czasami wymyka się z domu po nocach, postanowiłaś go śledzić. Niestety nie dał się tak łatwo i szybko zostałaś wykryta.
Ale ku twojemu zdziwieniu, pozwolił ci pójść z sobą. Wtedy też poanałaś całkiem sympatycznego czerwonowłosego. Dowiedziałaś się też, że ma na imię Rougi, oraz poznałaś historię poznania się obu chłopców.
Niestety spotkanie nie trwało długo, ale po długich namowach Shikadi obiecał zabrać cię na ich kolejne spotkanie.

🎨Inojin🎨
Nie lubisz momentu kiedy idziecie do jego znajomych, gdyż po pierwsze są to sami chłopacy, a po drugie, chłopak zupełnie o tobie zapomina, gadając z przyjaciółmi. W zasadzie to nawet ich dobrze nie poznałaś, bo byłaś tam tylko kilka razy i podczas większości z nich wyszłaś w połowie spotkania. A blondyn i tak tego nawet nie zauważył!

Zresztą i tak nie miałaś z nimi wspólnych tematów do rozmów i czułaś się wśród nich jakoś nie swojo. Tak więc wolałaś z nim spędzać czas sama, a do jego znajomych puszczałaś go samego.

(Tutaj chciałabym zaznaczyć, że nie mówię o Boruto i reszcie, tylko o jakiś innych znajomych)

🍃Metal🍃
Trochę to trwało, ale wreszcie udało ci się go namówić, żeby przedstawił cię swoim znajomym. Długo się przed tym bronił, ale kiedy w końcu zadała mi bezpośrednie pytanie "Czy ty sie wstydzisz ze mną pokazywać?", nie miał już innego wyboru, jak po prostu ci ulec.

W ten oto sposób osiągnęłaś swój cel. Zresztą tak jak zwykle. Nie przywykłaś do porażek.

Jeszcze tego wieczoru zabrał cię do reszty jego prztjaciół, jednak jak się szybko przekonałaś, nie miała już co liczyć na przedstawienie. Tak więc wyręczyłaś zestresowanego chłopaka i przejęłaś obowiązek rozmowy na swoje barki. Nie stanowiło to dla ciebie zbytniego problemu i już po chwili żartowałaś tazem z nimi.

🐋Kagura🐋
Przez jakiś czas spędzałaś czas jedynie z nim, na co wcale nie narzekałaś. Dobrze sie ze sobą dogadywaliście i mieliście sporo wspólnych tematów.

Jednak w końcu zainteresował cię fakt, że różowooki z nikim innym się nie spotyka. Jakiś czas wachałaś się czy wypada o to pytać, ale w końcu samo wyszło w jednej rozmowie, że chłopak bierze na siebie bardzo dużo pracy przy pomocy Mizukage, a pozostały czas spędzał razem z tobą.

Stwierdziłaś, że w takim razie sama znajdziesz mu nowych znajomych, ale jedyna odpowiedź jaką uzyskałaś, brzmiał "To nie będzie takie proste (imię)- chan. Nie jestem zbyt... popularny w tej wiosce." Widziałaś, że chłopak dziwnie posmutniał, dlatego odpuściłaś temat, a żeby jakoś poprawić przyjacielowi nastrój, pociągnęłaś go w stronę pobliskiej budki z lodami.

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top