Jestem Amelia.

Cześć. Pozwól, że trochę ci o sobie opowiem.
Mam na imię Amelia, jestem 22 letnią mieszkanką Polski. Nie znam nikogo ze swojej rodziny, dorastałam w domu dziecka. Gdzie zostałam nauczona pracy oraz bycia samodzielną, od małego miałam styczność z różnymi ludźmi, dzięki czemu jestem bardzo tolerancyjna i ufna. Jestem wysoką i szczupłą brunetką z zielonymi oczami. Mam wiele pasji i marzeń, lecz najbardziej chciałabym wyjechać z kraju i zacząć od nowa. Marzy mi się odnalezienie rodziców oraz własna kawiarenka z tego względu, że Ja po szkole lubiłam chodzić do kafejki by w spokoju odrobić lekcje lub poczytać. Często z dziećmi z bidula pracowaliśmy tam w wakacje by zarobić na swoje potrzeby. Gdy skończyłam 18 lat i zaczęłam liczyć swoje oszczędności jakie dostawaliśmy na święta czy za dobre sprawowanie dotarło do mnie, że w końcu stać mnie na kawalerkę we Wrocławiu. Mieszkanie było nieduże, 2 piętro na starówce, ale bardzo przytulne- na początek wystarczy. Zatrudniłam się butiku znajdującym się w pobliskiej galerii. Lubiłam tam pracować, atmosfera mi odpowiadała, miałam wolne weekendy- co poświęcałam na studia zaoczne. Po 8 godzinach pracowania, miałam czas dla siebie i mogłam dawać korepetycje z polskiego. Uczyłam gramatyki dzieci z podstawówki oraz maturzystów pisania rozprawek. Nie zwróciłam nawet uwagi kiedy praca zaczęła mnie pochłaniać, wszystkie dni mijały mi tak samo...
4 lata później w dzień końca studiów znów usiadłam do przeliczania odłożonej sumy. Mogłam sobie pozwolić na wyjazd z Polski. Weszłam na stronę umożliwiającą wynajęcia mieszkania, kupiłam bilet i zaczęłam się modlić bym znalazła pracę, dzięki której będę mogła przeżyć co najmniej rok w Wiedniu. Byłam podekscytowana ale równocześnie przerażona. Wiedziałam,
że całe życie byłam sama, więc muszę być odważna, natomiast niepewność przed nowym życiem była bardzo silna.
.
.
.
.
Jeżeli dostaniesz ze mną do końca opowiem ci resztę mojej historii

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top