75
Kirishima: Kacchan jest w porządku.
Iida: Bakugou jest w porządku? Powiedział, że połamie mi nogi!
Iida: I nie mów mi, że nie miał tego na myśli, bo patrzył na mnie martwym wzrokiem! Miał to na myśli!
Midoriya: Kacchan mi groził. Groził Todorokiemu-kun. Pewnie rano groził też komuś przed śniadaniem.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top