Rozdział XII

Pov. Hiroto
- nasza rodzina może jest trochę dziwna i zaczęła się spać bo mamy już nie ma, tata czały czas gdzieś wyjeżdża lub, siedzi do puźna w firmie lub w swoim gabinecie ale i tak bardzo lubię ich nawet jeśli nigdy nie spędzamy ze sobą czasu... -  trochę posmutnniałem od mojej wypowiedzi, a ryouhei po prostu troszkę od tego zdania został zbity z tropu.

Pov. Ryouhei
- kira - hłopak popatrzył na mnie - a w święta nie spędzacie czasu razem na nie wiem siedzeniu przy stole czy rozpakowaniu prezentów? - hiroto się dziwnie na mnie patrzył jakby nie wiedział o co chodzi - czekaj czy wy nie obchodzicie świąt.
- W sumie to tak...- powiedział trochę smutny. Gadaliśmy chyba z pół godziny. Opowiedział mi dlaczego jest taki nieufny i trochę o sobie  ja też mu opowiedziałem o sobie i czemu tak nienawidzę systemu Aresa. Niewiem czemu ale lubię toważystwo tego makarona. Wrzuciliśmy do domu ok. 21.

Pov. Nikogo
Przez kolejne tygodnie nic się nie działo. Kira i haizaki  zaczynali się do siebie zbliżać na początku to była tylko przyjacielska znajomość a później zaczęła się przeradzać w coś nie oczekiwanego dla nich. Pewnego wrześnowego dnia gdzieś około godzin popołudniowych Ryouhei i Hiroto poszli na spacer do parku nad rzeką, nazywano ten park "Parkiem zakochanych". Hiroto niewiedzałam dlaczego jego towarzysz wybrał to miejsce a nie inne. Po 30 min gdy znaleźli się koło wielkiej wiśni Haizaki podszedł do hiroto i pocałował go po tym incydencie zapytał Hiroto
- H~h-~Hiroto niewirze w to powiem ale...  zakochałem się w tobie. - Ryouhei powiedział to dość niepewnie i spalając przy tym wielkiego buraka. Hiroto nie wiedząc co powiedzieć podszedł do niego i złożył mu pocałunek na ustach
- Wiesz ja ciebie też - powiedział i się sympatycznie uśmiechnoł tak Kira Hiroto uśmiechnął się pierwszy raz od wielu lat.
- Tylko jest jeden problem... - po chwili odparł Hiroto i posmutniał
- mój ojciec nie zaakceptuje tego że będziemy razem... - Hiroto powiedział i jeszcze bardziej posmutniał niż przed chwilą bardzo się cieszył że znalazł swoją drugą połówkę ale z drugiej strony bał się jak ojciec zaraguje przecież on nienawidzi osób które są w związku z tą samą płcią. Haizaki przytulił Hiroto by się trochę rozchmórzył. Siostra Hiroto była mocno zdziwiona tym faktem ale zaakceptowała go gdyż widzała że po prostu Hiroto jest szczęśliwy.
Minęło już 3 tygodnie od kiedy są razem, siedzieli razem na ławce, w swoim ulubiona było dość chłodno ale nie było zbyt późno, było około godziny 16. Tych dwóch chyba by nic nie odciągnęło od siebie a może jednak młody kira cały czas zastanawiał się jak to będzie jak jego ojciec zaraguje  na ich związek wsumie jest szczęśliwy z Ryouheiem wie o tym tylko jego najlepszy przyjaciel czyli Kiyama Tatsuya i jego siostra. Haizaki wydząc że coś tapi różowookiego i wiedział o co chodzi w końcu ich rodzice przyjeżdżają za około 4 dni, Haizaki niewiele myśląc pocałował partnera w czoło i powiedział gdy ten się na niego popatrzył
- piorunciu nie smuć się... wszystko się ułoży - Ryouhei jeszcze nigdy nie był tak bardzo miły i  kochający dla innych.
- wiem ale boje się jak mój ojciec zaraguje - Ryouhei niewiele zastanawiając się mocno przytulił partnera. Hiroto czuł się idealnie gdy przytulił go demon boiska.
Szybko minęły te 4 dni, była już sobota był to dzień w którym mieli przyjechać ich rodzice. Był to na pewno najbardziej stresujący dzień dla Ryouheia i Hiroto. Wszyscy stali na przeciwko drzwi by ich przywitać. Gdy Pani Haizaki i Pan Kira weszli do domu i się rozpakowali, minęło pół godziny a gdy wszyscy usiedli w salonie rozpoczęła się rozmowa. Hiroto cały czas siedział jak na szpilkach był mocno zestresowany tym jak jego ojciec zaraguje na ich związek wsumie Ryouhei też był ale owiele mniej niż jego partner. Po chwili chłopcy postanowili powiedzieć o tym że są razem, kiedy obaj już uświadomili swoim rodzicą nie obyło się bez wielu wielu pytań ale ich rodzice nie zakazali im się spotykać ani nic po prostu zero sprzeciwów co zadziwiło młodego Kire, nawet stwierdzili jedno głośnie że jeśli są szczęśliwi razem to niech będą razem a oni (czyli Ryouhei i jego matka) mogą się wprowadzić do ich domu od pijanego męża Mitsuko.
Minęło już 10 lat a para nadal się kochała i nie dawno para wzieła ślub. Byli razem PRZESZCZĘŚLIWI ...

KONIEC


Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top