50. Mały rozdział specjalny - DTIYS

┏━━━❅•°•❈ʸᵃʰᵒ ʰᵉʳᵇᵃᵗⁿⁱᵏⁱ •°•❅━━━┓

Dzisiaj przychodzę do Was z rozdziałem specjalnym!

Zapytałem co byście chcieli tutaj zobaczyć i postarałem się coś z tego wybrać.

Mianowicie, herbatka oraz dtiys, na jednej pracce!

Nouri pijąca herbatkę!

Z tego co zauważyłem to gdy ktoś robi Dtiys, to określa dokładny termin i potem wybiera zwycięzców.

A ja powiem tak:

○ czas oddania pracki to przed rozdziałem 75 (w nim zamierzam pokazać wszystkie dotychczas publiknięte/nadesłane prace)

○ każdy dostanie jakiegoś rodzaju nagrodę. W zależności od tego ile wysiłku włożycie w stworzenie ilustracji i jak bardzo mi się spodoba pracka, tym lepsza będzie jakość nagrody jaką potem dostaniecie. Proste!

○ możecie wykonać pracę dowolną techniką

○ gotową pracę możecie zamieścić w swoim artbooku (musicie mnie oznaczyć, żebym nie przegapił), wysłać mailem (jeśli go znacie), albo discordem (podam wam prywatnie jeśli poprosicie)

○ możecie zmienić nieco pozę i ubiór postaci, jednak ma być zachowany klimat, a Nouri ma pozostać rozpoznawalna.

○ w zgłoszeniu oznaczcie proszę co najmniej 2 osoby, żeby również mogły wziąć udział!

○ napiszcie w zgłoszeniu czy chcecie przypomnienie w 65 rozdziale

Koszyczek na pytanka:
-> \_____/

Koszyczek na zgłoszenia:
-> \_____/

○○○

Kolejną sugestią było rysowanie kotków, czego zazwyczaj nie robię.

Przegrzebałem całą moją galerię w poszukiwaniu zdjęć moich kotów i znalazłem jakieś 2 w miare ładne i na początek je sobie naszkicowałem:

A następnie zabrałem się za rysowanie tego dalej. Flamastrami!

Nie miałem normalnych kolorów, więc poszedłem w niebieskie tony haha. Mam nadzieję, że Masza wam się podoba ♡

○○○

A teraz czas na wyczekiwane przez nikogo od 50 rozdziałów Q&A!

Tradycyjnie nie będę pisać czyje jest które pytanie, bo to za dużo roboty, tylko od razu pytanko plus odpowiedź.

• jaki jest twój ulubiony kolor?

Heh. Ciężko teraz powiedzieć. Mogę na razie stwierdzić, ze lubię ciemne kolory, głównie fiolety, a także "żołnierską zieleń"

• jak powstał pomysł na Fujo? (Chyba, że to był jeden z tych "przebłysków geniuszu")

Pomysł na Fujo zrodził się, gdy cosplayowałem Gojo Satoru i założyłem maseczkę, kaptur i opaskę z kocimi uszkami, którą już kiedyś pokazałem. Początkowo zmieniłem tylko trochę kolory, a po kilku rysunkach stwierdziłem, że bardzo upierdliwe jest rysowanie opaski i maseczki, więc postanowiłem dać jej maskę. A jako, że maskę też robiłem, to dałem jej taką właśnie! Po prostu zmieniłem trochę malunek, żeby był inny niż na mojej oryginalnej, znowu zmieniłem trochę odcienie i stwierdziłem, że jest git. W czasie tego redesignu stwierdziłem też, że ciekawe będzie danie jej jakichś nadnaturalnych mocy oraz imienia ze znaczeniem.

"Fujo" oznacza kapłanka

• co najbardziej lubisz jeść?

Pojęcia nie mam, za szybko mi się wszystko przejada. Jedyne co mi do głowy przychodzi, to taka świeża szarlotka mojej babci.

• z czym kojarzą ci się dzwoneczki

Kojarzą mi się z Dzwoneczkiem. Ta, tą wróżką XD

Oraz z tami góralskimi dwonkami! Z tego co wiem, ich nazwa to "Zbyrcok"

• gdyby twoje OC istniały w prawdziwym życiu, to kto byłby "mamą grupy", kto "wiecznie kłócącą się dwójką", a kto tym "co zawsze ciągnie innych na imprezy"?

Mamą grupy? Cóż rolę "matki" Kompota i Wybielacza przyjął Karada

Natomiast całej reszcie matkuje Hiza i czasem może Nouri? Nie jestem pewien co do niej.

Wiecznie kłócącą się dwójką pewnie Shiro i Shoujo. Shiro przez swoją głupotę po prostu nadeptuje na odcisk Shoujo i wywiązują się... jakby to delikatnie ująć, burzliwe debaty, przy których może ucierpieć postronny przechodzień

Jeśli chodzi o to, kto zawsze ciąga na imprezy, to jest to Kari oraz... ee.. ta którą nazwałem na razie Koncept. Zielone neonowe włosy, kojarzycie. Muszę jej imię wyjaśnić XD

• która twoja OC jest twoją ulubioną?

Nie mam jakoś ulubionej OC. Myślę, że to zależy od mojego nastroju i ogólnego trybu. Czasem to Iskaver, czasem Fujo, a czasem ktoś zupełnie inny. Wszyscy to moje buby

• o której godzinie się urodziłeś?

Jakoś po 21. Było wtedy tak gorąco, że się wytrzymać nie dało. Przynajmniej tak słyszałem

• wolisz koty, czy psy??

Szczerze mówiąc nie lubię psów. Poza tym mam na nie alergię i nie mogę przebywać z nimi w jednym pomieszczeniu. Wydają mi się niebezpieczne i nieprzewidywalne.

Koty natomiast uwielbiam, podziwiam ich niezależność i własną wolę. Aktualnie mam 2 koty, które kocham moim zepsutym serduszkiem.

● Teraz czas na odpowiedź na wasze założenia na mój temat. Część komentarzy była bardzo rozbudowana, więc podzielę to wszystko na mniejsze części.●

• Jesteś typem introwertyka, który lubi rozmawiać ale na tematy, które go interesują, lub z osobami z bliskiego grona/podobnymi zainteresowaniami.

Nie jestem introwertykiem hehe

I to chyba normalne, że ktoś nie chce rozmawiać na temat, który go nie interesuje, albo nie ma o nim pojęcia...

Poza tym, jestem w stanie rozmawiać z każdym. Dosłownie. Zarówno z nigdy nie widzianym herbatnikiem z internetu, z rówieśnikiem, a także z nauczycielem, czy innym animatorem.

• Jesteś osobą silną, ale często łapiącą doła, ale potrafisz z niego wyleźć i być szczęśliwy.

Silną pewnie miałaś na myśli w znaczeniu psychiki, no nie?
Cóż, myślę że jest w tym trochę racji. Jestem w stanie ogarnąć wszystko z czym przyszło mi się mierzyć w życiu, a także udzielać wsparcia innym osobom, podczas tych momentów.

Co do częstego wpadania w doła to nie powiedziałbym. Owszem, mam dołki ale są one dość słabe i rzadkie, więc ostatnia część założenia się zgadza.

• Masz brata i siostrę oraz 2-3 przyjaciół.

Pierwsza część prawdziwa, druga niekoniecznie.

Nie powiedziałbym, że mam jakichkolwiek przyjaciół. Może wynika to z mojego braku przywiązania do pewnych osób, a może z powodu obojętności uczuć do nich? Po prostu nie postrzegam nikogo w kategoriach przyjaciela.

• Zdalne były dla ciebie jednym wielkim, nieśmiesznym żartem, a nauka japońskiego to twoje zainteresowanie, z którego czerpiesz przyjemność i satysfakcję.

Nie był to jeden wielki nieśmieszny żart.
Starałem się pracować tak dobrze jak tylko mogę. Z czasem oczywiście moje akumulatorki się wyczerpały i wegetowałem sobie przed kompem.
Doceniam fakt, że mogłem zrobić sobie ulubioną herbatę na przerwie. Uczyłem się nawet więcej angielskiego.

Jednakże. Przez problemy techniczne oraz moją niepewność do swoich zdolności miałem nawet więcej stresu, niż w szkole stacjonarnej. Dodatkowo byłem kompletnie sam, jeśli chodzi o kogoś do rozmowy. Owszem, nauczyło mnie to samodzielności, ale po pewnym czasie jest to naprawdę przykre.

Jednak japoński zdecydowanie wolę na zdalnych. Mam dostęp do słownika, oraz co najważniejsze – nie tracę czasu na dojazdy.

Słowem. Szkolne zdalne to dla mnie długaseria nieśmiesznych żartów, gdzie w przerwach dają dobre jedzenie.

• Jesteś osobą, która ma dziwne fetysze.

Szczerze to nie wiem czy mam jakiekolwiek fetysze.

Lubię jak ktoś chodzi w mundurach wojskowych.

W sensie, to jedyne co mi do głowy przychodzi XD
Nie każdy oczywiście dobrze wygląda, no ale to zrozumiałe.

To serio jedyne co mam aktualnie w głowie.

• Należysz do osób, które często mają dość życia i nie mają w nim najłatwiej.

Nie chciałbym narzekać, że nie mam najłatwiej w życiu. Owszem, mam spore problemy, w niektórych jego dziedzinach, ale nie neguję faktu, że inni również mają ciężko.
Najtrudniejsza część mojego życia się jeszcze nie zaczęła, więc nie chcę teraz narzekać jak to jest mi tragicznie.

Ale mam czasem dość. Czasem często.
Ale spokojnie, nie zamierzam odchodzić z tego padołu. Tak łatwo się mnie nie pozbędzie.

Nie uznaję tego za wpadanie w doła, jak coś.

• Spokojna i introwertyczna osoba o otwartym umyśle i dużej kreatywności.

Nie jestem spokojny. Staram się być opanowany, jednak ciężko mi opanować niektóre emocje i często wybucham, albo się jaram.

Introwertykiem nie jestem, potrzebuję ludzi i nie zamykam się tylko na tych których już znam.

Staram się mieć otwarty umysł. Po prostu podchodzę do nowych rzeczy ze sporą dozą logiki i analitycznego myślenia.

Kreatywność sami musicie oceniać. Pokazuję Wam ją tutaj ♡

• Pomimo tego, co o sobie myślisz jesteś silny i wytrzymały, posiadasz pewną rękę, jeśli chodzi o twoje wybory.

Robię co mogę, ok?

Wybory analizuję. Podchodzę do nich na chłodno i wybieram opcję z której jestem najbardziej zadowolony. Zazwyczaj jestem pewny mojego wyboru.

• Często potrzebujesz odpoczynku, chwili wytchnienia, ponieważ masz zdecydowanie za dużo na głowie, a jako normalny człowiek, nie dajesz sobie po prostu rady z uporządkowaniem wszystkiego.
He.. hehe... hehhehe...

Tsa..

Po prostu stawiam sobie wysokie wymagania i dąże do nich z całych sił, a potem zostaje ze mnie taki flaczek, bo zapominam podstawowych funkcji życiowych

• Nie dasz sobie wcisnąć kitu i nie lubisz podlizywania się i naginanych pochlebstw.

Większkość kitów czuję na co najmniej 2,6592 kilometra, więc życzę powodzenia. Zbyt sceptycznie do niektórych "ofert" podchodzę.

Co do takiego podlizywania się i pochlebstw, na szczęście nie spotykam się z tym często.
Jednakże, kiedy już takie coś słyszę, lub czytam to mam wrażenie takiej sztuczności i interesowności drugiej osoby. W pewnych skrajnościach przyjmuje to nawet słodkie do porzygu teksty, zakończone randomową prośbą. Poza tym, wygląda to tak jakby nie miało się własnego zdania.

Serio Herbatniki, szanuję kiedy wyrażacie swoje szczere opinie. Możecie wytykać mi błędy, dzięki temu mogę się poprawić. Jeśli się boicie zwrócić na coś uwagę, to spokojnie, nie skrzyczę was za to. Śmiało piszcie!

Nie mówię też, że zwykłe miłe komentarze powinny wylądować w rynsztoku. One są naprawdę miłe!

Wystarczy zachować umiar i umieć wyrażać swoje zdanie.

• Myślisz racjonalnie i wiesz jak jest.

Nie wiem jak jest. Rzeczywistość może być pokazywana w krzywym zwierciadle.

Pierwsza część założenia prawdziwa.

• Lubisz soczek pomarańczowy.

A lubię. Bardziej niż jabłkowy.

• Na treningach wyżywasz się psychicznie i fizycznie.

Korzystam z tego. Nie mam żadnego innego ujścia, więc... hehhe..

Ale robię to też dla zdrowia. Nie chcę być słabym Bocchanem, z którym można robić co tylko się żywnie podoba, więc wyrabiam sobie siłę i kondycję, a także jakąś podstawową technikę.

○○○

To było długie hah. Mam nadzieję, że odpowiedziałem wyczerpująco na wszystko, i że podobał się Wam ten rozdział specjalny!

Szanuję, jeśli ktoś przeczytał wszystko i każdego kto weźmie udział w DTIYS

*przesyła mentalny przytulas dla każdego Herbatnika*

┗━❅°❈ᵖᵒᵈᵃʲᵉ ʰᵉʳᵇᵃᵗᵏᵉ❈°❅━┛

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top