┏━━━❅•°•❈ʸᵃʰᵒ ʰᵉʳᵇᵃᵗⁿⁱᵏⁱ •°•❅━━━┓

Ogólnie ostatnio wysłuchałem sobie 2 raportów scp i nabazgroliłem coś, więc postanowiłem to wstawić heh..

W sumie to chciałbym się też trochę wypowiedzieć na temat mojego tworzenia

Nie czerpię już takiej przyjemności i satysfakcji płynącej z tworzenia i publikowania.

Przez ostatnie półtora roku stworzyłem 628 rozdziałów z rysunkami i mam autentycznie dosyć wszystkiego. Większość nowych osób nie zdaje sobie  z tego sprawy, ale tworze codziennie, nie podwalam prac od innego artysty, który został zapomniany i twraz ktoś na nim pasożytuje, tylko jestem odpowiedzialny za to wszystko.

Mimo moich prób stworzenia czegoś co ludzie zapamiętają i nie będą mogli doczekać się by zobaczyć więcej, ja robię tak naprawdę nie powiązane ze sobą ryski, które nikomu nie zapadną w pamięć na dłużej niż 15 minut. W dodatku po kilku godzinach pracy nie mam nawet chęci na opisanie mojego tworu, więc tym bardziej to nikomu nie zostanie w pamięci.

Próbowałem tworzyć różne rzeczy, ale wszystko z marnym skutkiem, więc myślałem, że prowadzenie artbooka, który przecież nie ma konkretnego celu, ani zakończenia będzie dobrym pomysłem. Niestety nie wiem czy to wychodzi mi na dobre.

Może przejawiam podejście roszczeniowe, ale jestem tym zmęczony. Czuję, że praca nie przynosi efektów.

To jak takie mentalne rozdarcie, że aż wróciłem nawet na chwilę do tego co nie pozwala mi spać po nocach, czyli do tych wszystkich fundacji scp i creepypast.

Chyba jestem już zniszczony tym ciągłym publikowaniem i tworzeniem.

Nie czekam do 6³⁰ z publikacją.
Wybrałem chorą godzinę.

Nie wiem kiedy tu wrócę. Byłoby miło gdybyście nie zapomnieli

┗━❅°❈ᵖᵒᵈᵃʲᵉ ʰᵉʳᵇᵃᵗᵏᵉ❈°❅━┛