=150=
Ukaczukcza: SUP FUCKERS WIECIE ŻE W TYM MIESIĄCU BĘDZIE KONIEC ŚWIATA
Tokoyami: *nadzieja* Naprawdę?
Ukaczukcza: No, podobno coś ma walnąć w ziemię
Kirishima: *patrzy wymownie na Bakugou*
Bakugou: No co? To oni sobie nagrabili
Kirishima: Ale nie musiałeś wysyłać całego obozu na orbitę! Teraz spadną na ziemię i rozwalą świat
Bakugou: Nie trzeba było zaiwaniać mi gazu
Kirishima: ...tego gazu co go użyli jako napędu do rakiety?
Bakugou: To była rakieta z bombą wodorową, ale tak
Kirishima:
Tokoyami: To gdzie dokładnie uderzy?
Ukaczukcza: Prosto w Japonię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tokoyami: *z okrzykiem radości rzuca się z okna*
Ukaczukcza: Mój stary jedzie tam na delegację za tydzień XDDD
Todoroki: Nie lubisz swojego ojca?
Ukaczukcza: Nie lubię nikogo
Dekukum: *wdech*
Ukaczukcza: Oprócz ciebie... no, już, już, wychodzimy *wychodzi ciągnąc go za sobą*
Wszyscy:
Yaoyorozu: On jest w związku??
Mineta: To związek jest w nim
Dekukum: Wszystko w nim jest
Bakugou: HIV też?
Dekukum: No
Mineta: Chwila... wszystko? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dekukum:
Ukaczukcza: SAM TO POWIEDZIAŁEŚ TO TERAZ SIĘ Z TYM MĘCZ POZA TYM IDŹ STĄD TRZEBA SIĘ DZIECKIEM ZAJĄĆ
Kaminari: Ty masz dziecko?
Ukaczukcza: Nie
Kaminari: ....????¿¿¿¿
Ukaczukcza: Po chuj ci wiedzieć
Kaminari: Więc ty też masz pochwę?
Ukaczukcza: To całkiem prawdopodobne
Iida:
Ukaczukcza: ....wait czemu "też"?
Ashido: Bo on ma, nie wiedziałeś?
Ukaczukcza:
Ukaczukcza: A pierdłeś kiedyś?
Kaminari: Nie
Ukaczukcza: No ale pizdą
Kaminari: A to tak
Iida:
Ukaczukcza: Ej gdzie wypieprzył Todo?
Uraraka: Rucha się z Deku
Ukaczukcza: ....stalkerka jebana
Ukaczukcza: Betewu, nie sądzicie że Todoroki mógłby być Kageyamą?
Wszyscy:
Kaminari: W sumie...
Ashido: A Midoriya byłby Hinatą!!
Uraraka: TODODEKU = KAGEHINA
Ashido: JWNEJSKSLWNSBSJWKWNSKWKW
Ukaczukcza: Moment
Ukaczukcza: Czemu ty mieszasz do tego Hinatę? Co ma Naruto do Haikyuu?
Uraraka: Jezus maria ty debilu
Ukaczukcza: No co, zawsze chciałem to powiedzieć
Uraraka: Ty masz jakieś dziwne pragnienia
Ukaczukcza: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Uraraka: ......
Iida: Ty nie powinieneś być w szkole?
Ukaczukcza: JEBAĆ SZKOŁĘ!!
Ashido: NIECH ŻYJE ZBRODNICZY REŻIM!!!!
Aizawa: Hura.
Wszyscy:
Wszyscy: *w panice zajmują miejsca w ławkach*
Ukaczukcza:
Aizawa:
Ukaczukcza:
Aizawa:
Ukaczukcza: Będą lekcje?
Aizawa: Nie.
Ukaczukcza: O, a czemu?
Aizawa: Bo przybyłeś.
Ukaczukcza:
Aizawa: *wchodzi do śpiwora i kładzie się pod biurkiem, z daleka od swoich upośledzonych dzieci*
Ukaczukcza:
Ukaczukcza: Bo przybyłem....
Ukaczukcza: EJ LUDZIE JESTEM ALL MIGHTEM WIELBCIE MNIE!!!
Midoriya: ALL MIGHT?!!!! GDZIE?!!!!!!!
Todoroki: NIGDZIE, UBIERZ SIĘ I WRACAJ DO POKOJU
Midoriya: ALE ALL MIGHT-
Todoroki: IDZIEMY *ciągnie go za sobą*
Wszyscy:
Bakugou: Moje oczy.
Uraraka: Dupa Deku.
Kirishima: Całkiem fajna.
Bakugou: No.
Kirishima:
Bakugou: Tak, z chęcią bym cię zdradził
Kirishima: ....nie o to mi chodziło
Bakugou: ???¿¿¿
Kirishima: Czemu na mnie nie nakrzyczałeś że pochwalam męską dupę a nie kobiecą?
Bakugou: A chcesz?
Kirishima: Nie, po prostu jestem ciekawy
Bakugou: Skończyłem z feminizmem
Kirishima: Racja, zostań mężczyzną, tak ci lepiej
Bakugou:
Bakugou: MASZ COŚ DO KOBIET?!
Kirishima: Ni-
Bakugou: PIEPRZENI SEKSIŚCI
Kirishima:
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top