Ja: Kurde, zawsze marzyły mi się rybki. Już nawet mam nazwę dla nich i dla akwarium.
Koleżanka: No, to jak byś je nazwała?
Ja: Jedna to Percy, a druga Annabeth. Akwarium nazywałoby się Obóz Herosów.
Koleżanka: ....
Ja: Nie czepiaj się, jak nazwałabym rybki!