fołr
*****jef pov*****
weszedlem do jakiekos dzifneko domu był stary i barco pszytki ale ja takie lupie wienc no. jako supi dupi ninya otfoszylem okno i fczołgałem siem do jakies sypialni hypa. lerzała tam jakas dziołcha taka sekzi i wgl wienc podszedlem do niej i hcialem jusz jom sabic ale siem obucila i kszyknela. ma kul oczy takie czorne i dusze zakohalem się hypa ale nie pszeciesz jestem jef te kiler musze jom sabic. ona byla szypsza wstala i skoczyua na mnie i pszygwozdzila mnie do podlogi. mrrrrrru ale sekzi. pofieciala rze mam siem stont wynies ale gdy spojszala na mnie to wyras tfaszy jej siem smienil bo stal siem pokotniejszy. pomokla mi fstac i wyrzucila mnie s pokoju ale ja tam jeszcze wruce bo byla pszystojna jak ja jom koham jejuuuuuuuuuuuuu
*****************
oto nofy rosdział cieszcie siem misie
dedykuje ten rosdzial Glamoreqq bo cie lubie misia
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top