Draco Malfoy

Młody Potter jak i młody Malfoy, postanowili że Scorpius wyśle list, do swojego ojca. W jego z liście zawarte było, do jakiego domu się dostał, jak i pytanie czy znał Tiffany Riddle.

Drogi Tato!

Możesz być ze mnie dumny, gdyż trafiłem do Slytherinu! I znalazłem przyjaciela. A poza tym, ostatnio w szkole dość głośno jest o pewnej dziewczynie. Chciałem się zapytać, czy znałeś Tiffany Weasley-Riddle?

Scorpius Malfoy







Właśnie w taki sposób, były skomponowane, listy chłopców. Każdy z nich, dzielnie czekał na odpowiedź. Ślizgoni byli bardzo ciekawi czy jego ojciwc wyjawi prawdę, odpisując że tak, znał. Czy będzie kłamać, twierdząc że nigdy nikogo takiego nie znał.

----

Już następnego dnia, podczas śniadania w Wielkiej Sali, do  Scorpiusa leciała, piękna czarno biała sowa. Trzymała ona dzielnie list. Gdy owy list wylądował na jego kolanach, jak najszybciej złapał go w małe dłonie, i zaczął otwierać.

Drogi Scorpiusie!

Jestem z ciebie dumny, wiedząc że trafiłeś do Domu Węża! A co do twojego pytania... O tym porozmawiamy, w cztery oczy, gdy przyjedziesz do domu podczas przerwy świątecznej.

Draco Malfoy


- I?

- I nic... - odpowiedział platynowowłosy, odkładając list - Stwierdził że pogadamy w domu... Szykuje się dłuuuuga przerwa świąteczna....






Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top