Smoki
- Tiffany!! - dobiegł mnie głos Harrego, zatrzymałam się i odwróciłam w jego stronę.
- Czego dusza pragnie? - zapytałam patrząc na zdyszanego chłopaka który próbuje nabrać powietrza przystając koło mnie.
- Dzisiaj... Hagrida iść... mamy - powiedział nadal łapiąc powietrze - wieczorem - powiedział spoglądając na mnie.
- Po co..? - spojrzałam na niego siadając na sofie w PWG a wybraniec poszedł w moje ślady.
- chce na coś pokazać, wdaje mi się że... - zaczął mówić tym razem spokojnie - wie co będzie w pierwszym zadaniu
****
- Macie pelerynę? - zapytał olbrzym spoglądając na Harrego.
- Mam - oznajmił pokazując wspomniany przedmiot i zerkając na mnie kątem oka.
- załóżcie ją i chodźcie za mną - jak powiedział tak uczyniliśmy.
- Hagrid - usłyszeliśmy damski głos z francuskim akcentem, wraz z Harrym spojrzeliśmy na siebie.
- Made Maxime, co ona tu robi..? - zapytałam szeptem chłopaka który wzruszył ramionami i zrobił śmieszną minę.
Po chwili doszliśmy do jakiś krzaków Hagrid zaczął coś mówić do Maxime która się zapytała czy może podejść bliżej i bez odpowiedzi poszła. Ściągnęliśmy z siebie pelerynę-niewidkę.
-Smoki?! Pierwsze zadanie to smoki?! - krzyknął przerażony Harry patrząc z niedowierzaniem na Hagrida.
- Tak... Jak Ron je zobaczył to biedak zemdlał - oznajmił z poważną miną olbrzym.
- Ron tutaj był? - Wybraniec spojrzał na Hagrida z niedowierzaniem, ja natomiast patrzyłam jak zahipnotyzowana na te piękne zwierzęta.
Harry jeszcze dyskutował z Hagridem mnie natomiast zainteresowało coś innego, jeden ze smoków cały czas się na mnie patrzył, korzystając z nieuwagi moich 'towarzyszy' zmieniłam się w lisa i przeszłam bezszelestnie pod krzakami w stronę pięknego gada. Przy jego klatce zmieniłam się w człowieka. Spojrzałam zwierzęciu w oczy, w bursztynowe oczy. Wyciągnęłam rękę w stronę smoka, on na nią spoglądał ale po chwili przyłożył pysk do mojej dłoni.
============
Heloł, heloł z tej strony Fuck, chciała bym wam wszystkim życzyć szczęśliwych, wesołych, miłych świąt spędzonych w rodzinnym gronie. Opitego Sylwestra! ALe abym nie musiała was w rowie szukać! Tak jak @Maria_Stylesowa mnie :P
~ _FUCK_OFF_13
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top