dodatek pt.1
jungkook:
taeś no
taehyung:
nie będę z tobą rozmawiał.
jungkook:
będziesz się tak gniewał?
kolejną godzinę?
taehyung:
może.
jungkook:
skarbie no
taehyung:
nie ma skarbie.
jungkook:
misiu
rybko
kruszynko
taehyung:
Jezu jaki cringe, przestań.
jungkook:
jungkook:
jungkook:
taehyung:
...
jesteś okropny.
a walentynki były już dawno.
jungkook:
kocham cie
taehyung:
wiem.
jungkook:
więc?
taehyung:
więc co?
jungkook:
otworzysz mi te drzwi?
bo stoję pod nimi odkąd mnie wyrzuciłeś, kiedy powiedziałem, że lekko przesoliłeś ten ryż?
taehyung:
zastanowię się.
już
możesz wejść
ale za karę musisz zjeść cały ryż
i nie obchodzi mnie, że za słony;)
jungkook:
kotuś, dla ciebie ja i morze czarne wypije do dna
_____________
A/n: for mi1kgirl
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top