3
*1,5 roku później, Czerwona Komnata, lokalizacja nieznana*
Po roku przebywania w Czerwonej Komnacie, Oksana zaczęła być uczona wraz z innymi dziewczynkami. Były uczone podstaw baletu i języków. Na ten moment Oksana znała już płynnie rosyjski, angielski, i trochę włoski. Pewnego dnia jej opiekunka, Olga przyszła po nią i zaczęła gdzieś prowadzić. Po chwili zatrzymała się przed jakimiś drzwiami i zapukała.
- Proszę - mówi szorstki, damski głos.
Opiekunka wchodzi do środka, z Oksaną na rękach. Dopiero wtedy 2-latka dostrzega siedzącą tam rudowłosą, starszą od siebie dziewczynkę.
- No i proszę, jest i maluch - mówi siwowłosa kobieta - Natalia, to jest Oksana. Od teraz jest Twoją siostrą.
2-latka się uśmiechnęła i zaczęła "dźgać" palcem ramię opiekunki, żeby ta odstawiła ją na dół. Kiedy to robi, dziewczynka przykleja się do rudowłosej. Ta z początku trochę się wzdryga, ale później obejmuje młodszą.
- Możesz odejść, Olga. Poradzę sobie - mówi siwowłosa.
Opiekunka Oksany kiwa głową i wychodzi. Po kilku minutach do gabinetu wchodzi dorosła kobieta. Jest brunetką o szarych oczach, ubraną w szarą bluzę, jeansy i czarne buty na obcasach.
- Witaj Melina - mówi siwowłosa.
- Witam Madame B - mówi Melina.
- To jest Oksana - mówi Madame B - Natalię znasz.
- Dzień dobry proszę Pani - mówi Natalia.
- Dzień dobry dziewczynki - mówi Melina.
- To jest Melina. Od teraz jest Waszą mamą - mówi Madame B.
- Mama! - woła Oksana i przytula się do Meliny.
Brunetka podnosi ją do góry.
- Natalia, zostaw nas - mówi Madame B.
Rudowłosa dziewczynka kiwa głową i wychodzi z gabinetu.
- Melina, pamiętasz Katię? - pyta po chwili siwowłosa.
- Oczywiście - mówi Melina - skąd to pytanie?
- Oksana to jej córka - mówi Madame B.
Melina spogląda z ciekawością na dziewczynkę.
- To córka Katii? - pyta - nawet jest podobna.
- Wychowaj ją jak trzeba. Zrobimy z niej wspaniałą Czarną Wdowę, jeszcze lepszą niż miała być jej matka - mówi Madame B.
- Oczywiście - odpowiada Melina.
- Idźcie już - sugeruje Madame B.
Melina wychodzi z gabinetu.
- Chodźmy Natalia - mówi - podekscytowana?
- Ciekawa - odpowiada 7-latka*.
Przemierzają korytarze Czerwonej Komnaty. W końcu docierają pod drzwi pewnego pomieszczenia, przed którymi stoi czarnowłosy mężczyzna o niebieskich oczach.
- Witaj Ivan - mówi Melina.
- Melina - odpowiada Ivan**.
- To jest Ivan. Będzie Waszym tatą - tłumaczy Melina.
- Tata! - woła Oksana.
Czarnowłosy przejmuje od Meliny dziewczynkę.
- Hej mała - mówi.
Po chwili drzwi do pomieszczenia otwierają się i cała czwórka wchodzi do środka. Spędzają tam 3 lub 4 godziny na różnych zdjęciach do albumu rodzinnego. Po czym wychodzą z pomieszczenia i zmierzają w stronę hangaru. W ramach prezentu dziewczynki otrzymały pluszowe zabawki: Oksana - jednorożca, Natalia - pieska. Kiedy docierają do hangaru, strażnicy usypiają dziewczynki. Ich rodzice podnoszą ich zabawki i niosą do samolotu, którym wyruszają do Ohio.
*zmieniłam wiek Natalii(Natashy), ponieważ jest mi to potrzebne na potrzeby opowiadania
**Partner Meliny ma na imię Ivan, bo...po prostu imię Alexei kojarzy mi się bardziej z jego komiksową wersją, a tam był mężem Natashy, nie rodzicem. A po drugie, imię Ivan bardziej kojarzy mi się z postacią ojca Natashy.
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top