Rozdział 11

- ŻE CO PROSZĘ?! Nie pozwalam.

- Za późno. Podjąłem decyzję. - miauknął lekko rozbawiony Popielaty Ogon

- Ale...... Ale....... Grrrr....- warknęła sfrustrowana Biały Pazur. Jednak wiedziała, że nic nie zdziała, bo Popielaty Ogon i tak zrobi swoje.

Kiedy znaleźli się na ostatniej prostej przed obozem, wojownik krzyknął i popędził przed siebie do wejścia:
- Kto pierwszy do stosu zwierzyny!

Biały Pazur uśmiechnęła się i popędziła za nim.

*

Jakiś czas później......

Do obozu Klanu Pioruna weszły 4 koty. Były to: Piaskowa Gwiazda, Srebrna Skóra, Słoneczna Polana i Pienisty Grzbiet.

Przywódczyni Klanu Rzeki machnęła ogonem i jej obstawa rozeszła się w dwóch kierunkach. Srebrna Skóra potruchtała do legowiska uczniów, a reszta kotów z Klanu Rzeki odeszła na bok i zaczęli szeptem rozmawiać z Cichą Stopą, Białym Pyskiem i Jodłowym Futrem.
Piaskowa Gwiazda bez wahania ruszyła do legowiska przywódcy. Chwilę przed wejściem do środka zatrzymał ją Bury Ogon. Zamienili cicho kilka słów i odeszli razem za Wysoki Głaz.

Atmosfera była tak napięta, że prawie namacalna.
Nic z resztą dziwnego. Nad Klanami i całym lasem wisiała groźba wojny.

* *

W tym samym czasie...,.

Biały Pazur leżała zwinięta w kłębek w żłobku. Jej kociaki spały obok.
We śnie była w czarnym miejscu. Nie widziała nic. Nagle przed nią pojawił się duch kota. To była Kruczy Pysk! Jej matka, a jednak wyglądała inaczej, jak nie ona. Zjawa zaczęła mówić, jakby mówiło naraz kilka kocich głosów:
- Nadejdzie cień, który przykryje cały las. Koty zginą, a trawa stanie się czerwona. Wywiąże się walka, która zruszy lojalność i zaufanie.....
Po tych słowach Biały Pazur gwałtownie się obudziła.

***

- Bury Ogonie, Bury Ogonie!!- to Biały Pazur szukała zastępcy
W końcu Jedno Ucho zlitował się nad nią i powiedział:
- Bury Ogon i Piaskowa Gwiazda są za Wysokim Głazem. I nie gorączkuj się tak, spokojnie. Powiesz im to, co chcesz powiedzieć i wszystko się ułoży.

- Dobrze, dziękuję.....Jedno Ucho? - miauknęła z wdzięcznością i już spokojniejszym krokiem poszła we wskazane miejsce
Stary kocur uśmiechnął się pod wąsem.

*******************
Hej, długo nie zostawiałam wam tu wiadomości.

Mam pytanie. A właściwie to zadanko
Moglibyście ocenić poniższe koty od 1 do 10?

- Biały Pazur

- Polny Kwiat

- Popielaty Ogon

- Łzawe Oko

- Aori

Na razie tyle.
Pa!

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top