Rower part 2
Sytuacja, która miała miejsce niedawno. Byłam wtedy na nocowaniu u Matyldy i Nadii (Damirara Nadi_2805)
Po przyjechaniu z kina i kolacji spotkaliśmy się z ich ekipą. Po kilku minutach rozmowy, ukradliśmy chłopaką rowery i zaczęliśmy sobie jeździć po wiosce.
W pewnym momencie wpadliśmy na pomysł by pojechać gdzieś całą ekipą. No to wróciliśmy do domu dziewczyn, wzięliśmy rowery, chłopcy przyszli po swoje i wszyscy razem wyruszyliśmy.
W pewnym momencie zjeżdżaliśmy z dość stromej górki, która z początku była z kamieniami a potem z piasku. Na kamieniach jeszcze jakoś utrzymywałam równowagę, na piasku niestety straciłam kontrolę nad kierownicą i się wyjebałam.
Teoretycznie skończyłam tylko z kilkoma zadrapaniami. Jednak do końca naszej wycieczki kiedy tylko wjeżdżaliśmy, zjeżdżaliśmy pytali się sarkastycznie: "Dajesz radę?", "Czy wszystko dobrze?"
Potem w domu Nadia się ze mnie śmiała
Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top