Zapraszam ;D

- Jesteś moją przyjaciółką.. - wyszeptał Michael- najlepszą przyjaciółką

Te słowa tak niemiłosiernie zabolały..

- Przy...jesteśmy przyjaciółmi?- wyjąkałam ze sztucznym uśmiechem

- Tak. Przyjaciółmi na zawsze- zapewnił Mike i mnie objął.

Poczułam że cały mój świat się wali...
Przyjaciele.
Na ZAWSZE

"A ja Cię kocham... I wcale nie jako przyjaciela" pomyślałam i ruszyłam za Michaelem w stronę auta, czując jak moje serce rozpada się na miliony kawałeczków.

Hej :)
Może ktoś byłby zainteresowany taką historią ?
Gwiazdkujcie i komentujcie żebym wiedziała
PaulaMoon58

Bạn đang đọc truyện trên: AzTruyen.Top

Tags: